Kris Talisman - Napad na bank

Tej nocy nie chcę spać
Ten bal z Tobą niech trwa
I tylko Ty i ja
Z Tobą wszystko, choćby napad na bank
Z Tobą wszystko, choćby napad na bank
Z Tobą wszystko, choćby napad na bank

Chcę tylko palmy, palmy
Chcę tylko drinki i nas
Wieczór upalny, wanny
Jacuzzi, szampan na raz
Chcę tylko palmy, palmy
Chcę tylko drinki i nas
Wieczór upalny, wanny
Jacuzzi, szampan na raz
Popłyniemy razem gdzieś w dal
Popłyniemy razem, Ty i ja
Bo wieczór ten, ten
Dziś ma być jak sen, sen
Więc mała twerkuj
Więc mała mi tańcz
Dość w życiu zakrętów
Dziś mamy mieć bal
Tonę w rozkoszy Twego ciała
Ma ma ma mała tego chciałaś
Ma ma Martini polewałaś
Była baja
Moja madame
Twoje nogi znów rozkładam
U wybrzeży przy plaży Malibu

Tej nocy nie chcę spać
Ten bal z Tobą niech trwa
I tylko Ty i ja
Z Tobą wszystko, choćby napad na bank (2 x)

Chcę tylko palmy, palmy
Chcę tylko drinki i nas
Wieczór upalny, wanny
Jacuzzi, szampan na raz
Chodź mała bliżej
Spraw, żeby w miejscu stanął dziś czas
Na jedną chwilę ucieknijmy od zgiełku miast
Aston Martin i jazda w miasto
Nocą za nami psiarnia
But w podłogę i je dokarmiam
Choć z tłumika nie leci dym
Znowu pod jakimś klubem
Tu gdzie noce zawsze są długie
Pogubieni chodzą tu ludzie
Ale nie my
Chcę pod osłoną nocy
Namiętny poczuć dotyk
Żeby rozpalił mnie do czerwoności
Tak jak lawa
Więc mała nie udawaj
Kochanie nie przestawaj
Daj unieść się fantazji
Porobimy to, co chciałaś

Tej nocy nie chcę spać
Ten bal z Tobą niech trwa
I tylko Ty i ja
Z Tobą wszystko, choćby napad na bank (2 x)