Teksty piosenek > K > Krystyna Janda > Mówiłam żartem
2 503 069 tekstów, 31 602 poszukiwanych i 277 oczekujących

Krystyna Janda - Mówiłam żartem

Mówiłam żartem

Mówiłam żartem

Tekst dodał(a): schuetze Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Daghena Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Aleksandra0709 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Powiedziałam, że do ciebie przyjdę,
nie przyszłam.
Powiedziałam, że za ciebie wyjdę,
nie wyszłam.
Powiedziałam, że nie umiem zdradzić,
umiałam.
Powiedziałam, że się chcę poprawić,
nie chciałam.
Tłumaczyłam, że nie zapominam,
no, nie wiem.........
Raz już była przecież taka zima
bez ciebie.
Przysięgałam : "Jesteś całym światem" -
niemądrze.
Obiecałam : "Wrócę tu przed latem" -
a skądże........

Bo ja tak mówiłam żartem.
Dobry żart jest tynfa wart.
A ty oczy masz uparte,
ty budujesz domek z kart.
Czasem palnę coś w rozmowie,
żartem snuję jakiś plan,
a ty zaraz myślisz sobie,
przywiązujesz się nad stan.
Ty tak nie znasz się na żartach,
aż mnie czasem bierze złość,
ja ci mówię : "Idź do czarta,
mam po uszy ciebie ! Dość !",
ja ci mówię : "Idź do czarta,
mam po uszy ciebie ! Dość !".

Powiedziałam, że już nie zadzwonię,
dzwoniłam.
Powiedziałam : "Idź już lepiej do niej" -
kręciłam.
Powiedziałam : "Nic już nie pamiętam....." -
a jakże !
Powiedziałam : "Cóż, nie jestem święta !" -
to fakt, że
okłamałam ciebie tyle razy,
mój miły.
Jakoś na to nie brak mi fantazji
i siły.
Powiedziałam : "Już nie będę czekać" -
czekałam.......
Bo czasami chce się do człowieka -
ja chciałam !

Tylko tak mówiłam żartem.
Dobry żart jest tynfa wart.
A ty oczy masz uparte,
ty budujesz domek z kart......
Raz palnęłam cos w rozmowie,
tyś się zerwał i w tył zwrot,
pomyślałeś widać sobie :
Czas, by zmienić wreszcie port !
Gdy uskładasz już na bilet,
okręt zacznie fale pruć,
to w Koluszkach, w Mińsku, w Chile
ja cię znajdę, krzyknę : "Wróć !",
to w Koluszkach, w Mińsku, w Chile
ja cię znajdę, krzyknę : "Wróć !".



Potem powiem, że do ciebie przyjdę,
nie przyjdę...
nie wyjdę...
a zdradzę....
przesadzę....
no nie wiem...
bez ciebie....
niemądrze...
a skądże...

Bo ja tak mówiłam żartem.
Dobry żart jest tynfa wart.
A ty oczy masz uparte,
ty budujesz domek z kart........
Raz palnęłam coś w rozmowie,
tyś się zerwał i w tył zwrot,
pomyślałeś widać sobie :
Czas, by zmienić wreszcie port !
Gdy uskładasz już na bilet,
okręt zacznie fale pruć,
to w Koluszkach, w Mińsku, w Chile
ja cię znajdę, krzyknę : "Wróć !",
to w Koluszkach, w Mińsku, w Chile
ja cię znajdę, krzyknę : "Wróć !".

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
I said I would come to visit you,
I didn’t come.
I said I would marry you,
I didn’t.
I said I wasn’t able to betray,
I was.
I said I wanted to behave well,
I didn’t.
I explained I never forgot,
well, I wouldn’t be so sure about that…
There was once such a winter
without you.
I swore: ‘You’re my whole world’ –
unwisely.
I promised: ‘I’ll be back before the summer’ -
no way…

I was only joking.
A good joke is worth a mint.
But you have stubborn eyes,
you are building a house of cards.
I sometimes put my foot in it,
jokingly make a nasty plan
and you immediately think,
you get involved with it.
You’re so ignorant about jokes,
it sometimes drives me mad,
I'm telling you: ‘Go to hell,
I'm up to here with you! Enough!’,
I'm telling you: ‘Go to hell,
I'm up to here with you! Enough!’.

I said I wouldn’t call,
I did.
I said ‘You’d better go to her’ –
I was bluffing.
I said: ‘I can’t remember anything anymore…’
oh, I can!
I said: ‘Well, I’m not a saint!’ -
the fact that
I’ve told you so many lies,
honey.
I have enough fantasy for that
and strength.
I said: ‘I won’t be waiting anymore’ -
I did wait…
Because sometimes you want to have a human next to you -
I wanted.

I was only joking.
A good joke is worth a mint.
But you have stubborn eyes,
you are building a house of cards.
I once put my foot in it,
you started up, turned around,
you obviously thought:
It’s time to change the port!
When you finally raise money for the ticket,
the ship starts fighting its way through the waves,
in Koluszki, in Minsk, in Chile,
I’ll find you, I’ll shout: ‘Come back!’,
in Koluszki, in Minsk, in Chile,
I’ll find you, I’ll shout: ‘Come back!’.



Then I’ll say I’ll come to you,
I won’t come…
I won’t marry…
oh, I’ll betray…
I’ll exaggerate…
oh, I don’t know…
without you…
unwisely
no way…

I was only joking.
A good joke is worth a mint.
But you have stubborn eyes,
you are building a house of cards.
I once put my foot in it,
you started up, turned around,
you obviously thought:
It’s time to change the port!
When you finally raise money for the ticket,
the ship starts fighting its way through the waves,
in Koluszki, in Minsk, in Chile,
I’ll find you, I’ll shout: ‘Come back!’,
in Koluszki, in Minsk, in Chile,
I’ll find you, I’ll shout: ‘Come back!’.

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Agnieszka Osiecka

Edytuj metrykę
Muzyka (producent):

Jarosław Abramow-Newerly

Rok wydania:

1964

Wykonanie oryginalne:

Iga Cembrzyńska

Covery:

Doda, Krystyna Janda, Alicja Kalinowska, Karuzela Group (norw.)

Płyty:

Guma do żucia (CD, 1992), Krystyna Janda w Trójce (CD, 1999)

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 503 069 tekstów, 31 602 poszukiwanych i 277 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności