Tekst piosenki:
Burzą ich wiodła do siebie
Miłość występna i nagła
Gdzieś na przedpieklu w przedniebiu
Anioł pokochał diabła
Anioł był piękną dziewczyną
Czystą jak zdrój wody czystej
Diabeł miał oczy jak wino
Z winnic Hiszpanii ognistej
Niedobra miłość w zalążku zła
Jak płomień z wodą z diamentem łza
Niedobra miłość jej sensu brak
Między niebem a piekłem no tak
Gromy ciskali rodzice
Tak z jednej jak z drugiej strony
Zbielejesz przy anielicy
Spali cię płomień czerwony
Lecz oni nic nie słyszeli
Żarem miłości bogaci
I diabeł z wolna anielał
A anioł biel swoją tracił
Niedobra miłość w zalążku zła
Jak płomień z wodą z diamentem łza
Niedobra miłość jej sensu brak
Między niebem a piekłem no tak
Ściągnąć musieli gniew pański
Szepcząc bez wstydu kropelki
Ach mój ty grzechu szatański
Mój ty występku anielski
Piekieł ścigało ich plemię
Nie chcieli ich też aniołowie
Uciekli wtedy na ziemię
Gdzie im urodził się człowiek
Niedobra miłość w zalążku zła
Jak płomień z wodą z diamentem łza
Niedobra miłość jej sensu brak
Między niebem a piekłem no tak
A na ziemi trwać może i trwa
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):