Tekst piosenki:
Ostatnio jakoś długo nie gadaliśmy razem,
bo wiesz mała jakoś krucho z tym czasem jest.
Przez studia, prace, melanże to wciąga,
chociaż powoli staram się odkładać te bonga na bok,
i żyć jakoś, pić za coś.
Co siedzi w mej głowie, ja znowu myślę o tobie,
wyciągam telefon i dzwonię.
a w około mnie typy co już tracą kontrolę.
bo na zegarku druga, jakaś panna zagaduje o szluga,
choć wiem, że nie pali to nie mówię nic
bo może jej życie też się wali
lecz nie ma odwagi by porozmawiać teraz o tym
dlatego leci w dragi i popada w kłopoty.
niestety , wiem coś o tym…
bo też nieraz robię głupoty.
Lecz teraz
dzwonie ponownie by usłyszeć twój głos w słuchawce
bo chyba coraz rzadziej obok mam cię.
Impreza ciągle wre, słychać jak lecą bluzgi w tle,
Ja krzyczę mała kocham Cie!!
Bo cały mój świat, to Ty , wersy i rap,
nasze plany i marzenia, wspólne sny i nadzieja.
Mimo, że słowo może zabić
Porozmawiajmy
dziś nikogo nie chce zranić
Porozmawiajmy o tym co jeszcze przed nami
o kilku latach które mamy już za plecami.
Odbieram nowe połączenie, na lini Dublin, Oslo,
Chłopaki dzwonią tu non stop.
to Ci prawdziwi, którzy się nie zmienili,
i
Pamiętaj o ulicach na których żyli,
dziś,
nie jest już tak samo,
każdy z nas goni siano,
i przez to coraz rzadziej chyba widzę Cię mamo.
A nieraz mam ochotę porozmawiać jak dawniej z Tobą,
choć z roku na rok mam wrażenie, że już jestem inną osobą.
Bo coraz mniej czuje, a w głowie słyszę
- Marcin kogo ty oszukujesz?
Bo żadna z używek nie da ci tego co było,
dlatego łapmy chwile mała, bo cały świat jest dla nas,
my razem w nim wtuleni w siebie nawet gdy nie mam nic,
To mamy siebie.
porozmawiajmy razem, choćby o bzdurach, które nie mają sensu.
chce cię mieć obok całą jeszcze na długo w sercu.
Tak, tak walę te followupy zbyt często
i chyba myślę, że ta muza to moje przekleństwo.
bo daję szczerość w tekstach, emocje w wersach,
prawdę o sobie i o tych miejscach. ta
Mimo, że słowo może zabić
Porozmawiajmy
dziś nikogo nie chce zranić
Porozmawiajmy o tym co jeszcze przed nami
o kilku latach które mamy już za plecami.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):