Tekst piosenki:
Czy widzisz te gruzy na szczycie?
Tam wróg Twój się ukrył jak szczur.
Musicie za kark wziąć i strącić go z chmur.
I poszli szaleni, zażarci, poszli zabijać i mścić.
Poszli jak zawsze uparci,
Jak zawsze za honor się bić.
Czerwone maki na Monte Cassino,
Zamiast rosy piły Polską krew.
Po tych makach szedł żołnierz i ginął,
Lecz od śmierci silniejszy był gniew.
Przejdą lata i wieki przeminą,
Pozostaną ślady dawnych dni,
I wszystkie maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą bo z Polskiej wzrosną krwi.
Runęli przez ogień straceńcy,
Niejeden z nich dostał i padł,
Jak ci z Somosierry szaleńcy,
Jak ci z pod Racławic sprzed lat
Runęli impetem szalonym i doszli
I udał się szturm i sztandar swój
Biało-czerwony zatknęli na gruzach wśród chmur
Te maki na Monte Cassino,
Zamiast rosy piły Polską krew.
Po tych makach szedł żołnierz i ginął,
Lecz od śmierci silniejszy był gniew.
Przejdą lata i wieki przeminą,
Pozostaną ślady dawnych dni,
I wszystkie maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą bo z Polskiej wzrosną krwi.
Czy widzisz ten rząd białych krzyży?
Tam Polak z honorem brał ślub.
Idź naprzód im dalej, im wyżej,
Tym więcej ich znajdziesz u stóp,
Ta ziemia do Polski należy,
Choć Polska daleko jest stąd,
Bo wolność krzyżami się mierzy,
Historia ten jeden ma błąd..
Czerwone maki na Monte Cassino,
Zamiast rosy piły Polską krew.
Po tych makach szedł żołnierz i ginął,
Lecz od śmierci silniejszy był gniew.
Przeszły lata ich czas nie przeminął,
Pozostały ślady dawnych dni,
A wszystkie maki na Monte Cassino
Wciąż są czerwieńsze bo z Polskiej wzrosły krwi.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):