Lily - Reminiscence of Garnet

Dziewczę to zostało stworzone w zamkniętej na klucz pracowni.
Była to nieruchoma panna o złotych włosach.

Miłowana przez jego ręce, wciąż obdarzana uśmiechami i uwagą,
po pewnym czasie, tak, "poznała, czym jest miłość".

To miłość, która pozostanie nieziszczona, a mimo to, w dłoniach trzymała mocno
swoją bezkształtną miłość w postaci głębokiej czerwieni podobnej do granatu.

Wkrótce jej pan dał życie
srebrnemu dziewczęciu i to je zaczął darzyć miłością.

Jego ręce wciąż były z dala od niej, lecz złota dziewczyna nadal siedziała ze swoim dumnym wyrazem twarzy.
Tak naprawdę jednak "płakała" niewidocznymi na zewnątrz łzami.

Jeszcze jeden raz, tylko jeden jedyny raz, proszę, pokochaj mnie.
Odkąd poznałam, czym jest miłość, cierpię...

Gdyby tylko moje ciało mogło się poruszać, to chciałabym stać się z nim "jednym".
Podobieństwo do Granatu jest zatracone w niej... na zawsze...

To miłość, która pozostanie nieziszczona, a mimo to, w dłoniach trzymała mocno
swoje bezkształtne czyny w postaci głębokiej czerwieni podobnej do granatu.

Jeśli bym wiedziała, że będzie to takie bolesne, to wolałabym pozostać lalką.
Co ma począć rupieć, który nie jest w stanie nawet ronić łez?

Jeżeli kiedykolwiek dane będzie nam spotkać się choćby we snach, zatańczmy wówczas "we dwoje".
Podobieństwo do Granatu jest zatracone w niej... na zawsze...