Lisy - Diamenty

Szlifowane krawędzie talentu przez lata
Teraz widzę jak to wszystko się zwraca
Czy mówię o tobie, czy mówię o sobie
Tak, mówię o tobie tu
Tak, mówię o sobie
Szlifowane krawędzie talentu przez lata
Teraz widzę jak to wszystko się zwraca
Czy mówię o tobie, czy mówię o sobie
Tak, mówię o tobie tu
Tak, mówię o sobie

Widzę, co robisz ty
Ty widzisz, co robię ja
Waga w karatach, kręgosłup z brylantów
Błyszczy pod skórą nam
Spokojnie, kontrola i głowa na karku
Ambicja bezcenna, błysk w oku, nie na nadgarstku

Zobacz znowu, cyrkonie wystawiają
Powiedz komu, komu ten kit wciskają
Tylko diament może polerować diament
Tylko diament rozpozna w innych diament
Jesteśmy na zawsze, hej

Szlifowane krawędzie talentu przez lata
Teraz widzę jak to wszystko się zwraca
Czy mówię o tobie, czy mówię o sobie
Tak, mówię o tobie tu
Tak, mówię o sobie
Szlifowane krawędzie talentu przez lata
Teraz widzę jak to wszystko się zwraca
Czy mówię o tobie, czy mówię o sobie
Tak, mówię o tobie tu
Tak, mówię o sobie

Poznałem ostatnio ciekawych ludzi
To wyrobione, cenione marki
Szanuję ich pracę, chcę to w sobie obudzić
Błysk w oku, przez który masz ciarki
Od zawsze wierzę, że też to mam
Chcę być największy jak Cullinan
Mówili: moje miejsce jest gdzie indziej
Powtarzali: "W końcu to do ciebie przyjdzie"
Jeżeli czujesz, że wiesz, o czym mówię
Na bank już zrobiłeś, co miałeś zrobić
Nie muszę ci mówić, o co w tym chodzi
Już dawno przestałeś się głowić
Jeżeli chcesz, to zrób to sam
Wprowadź w życie swój najlepszy plan
Ja tymczasem lecę z Lisem w sztosie
Slipki i błyszczące oklaski poproszę

Szlifowane krawędzie talentu przez lata
Teraz widzę jak to wszystko się zwraca
Czy mówię o tobie, czy mówię o sobie
Tak, mówię o tobie tu
Tak, mówię o sobie
Szlifowane krawędzie talentu przez lata
Teraz widzę jak to wszystko się zwraca
Czy mówię o tobie, czy mówię o sobie
Tak, mówię o tobie tu
Tak, mówię o sobie