Liz Phair - Flower

Za każdym razem, gdy widzę twoją twarz,
Nasączam się między nogami,
Za każdym razem, gdy mijasz mnie,
Wzdycham z bólu.

Za każdym razem, gdy widzę twarz,
Myślę o niestosownych i nieprzyzwoitych rzeczach,
Chcę cię ruchać jak psa,
Zabiorę cię do domu i sprawię, że ci się to spodoba.

Wszystko, czego kiedykolwiek pragnąłeś,
Wszystko, o czym kiedykolwiek myślałeś,
Wszystko, co z tobą zrobię,
Rucham cię i twoich popleczników też.

Twoja twarz przypomina mi kwiat,
Trochę jakbyś był pod wodą,
Włosy zbyt długie, zakrywające oczy,
Twoje wargi idealnego rozmiaru do ssania.

Zachowujesz się jak czternastolatek,
Wszystko, co mówisz, jest takie
Odrażające, zabawne, prawdziwe i złe,
Chcę być twoją królową loda.

Pewnie jesteś nieśmiały i introspektywny,
To nie jest moim celem,
Chcę tylko twojego świeżego, młodego koguta,
Wgłębiającego, popychającego i rzucającego we mnie.

Za każdym razem, gdy widzę twarz,
Myślę o niestosownych i nieprzyzwoitych rzeczach,
Chcę cię ruchać jak psa,
Zabiorę cię do domu i sprawię, że ci się to spodoba.

Wszystko, czego kiedykolwiek pragnąłeś,
Wszystko, o czym kiedykolwiek myślałeś,
Wszystko, co z tobą zrobię,
Rucham cię, aż twojemu penisowi zrobi się niebieski.