Ludowa - Jaś mój kochanek

Staś mi pierścionek przywiózł z jarmarku
Józio prześlicznych róż wianek
Tyś mi żadnego nie dał podarku
Lecz, Janku, tyś mój kochanek

Stasiowe śpiewy, jak dziewcząt kochanie
Ślicznie brzmi Józia multanka
Lubię ja śpiewy, lubię ja granie
Lecz śpiewy i granie Janka

Stasiowe usta, jak dwa koralki
Włos od piór kruczych czarniejszy
Józia mi chwalą wszystkie Góralki
Lecz, Janku, tyś najpiękniejszy

Staś na mnie spojrzał, jam się rozśmiała
Józio uściskał tak miło
Lecz, gdy twa ręka moją ściskała
Ach, Janku, serce mi biło

(wersja ze ”Śpiewnika warszawskiego” z 1883 roku)
Staś mi pierścionek przywiózł z jarmarku
Józio prześlicznych róż wianek
Tyś mi żadnego nie dał podarku
Lecz Janku tyś mój kochanek

Stasiowe usta, jak dwa korale
Włos, od pór kruczych, czarniejszy
Płeć Józia śliczna, jak płeć Góralki
Lecz, Janku, tyś najpiekniejszy

Piosnki Stasiowe, jak dziewcząt kochanie
Cudna gra Józia multanka
Lubię ja śpiewy, lubię ja granie
Lecz śpiewy mojego Janka

Staś do mnie wczoraj przysyłał swaty
Dziś Józia swatów się boję
Przyjdź ty mój drogi. przyjdź do mej chaty
I weź mnie, Janku, jak swoję

(wersja p. Kujawy - od Buni)
Staś mi pierścionek przywiózł z jarmarku,
Józio - róż jedwabnych wianek,
/Tyś mi żadnego nie dał podarku
Lecz, Janku, Tyś mój kochanek!/ bis

Józio wciąż śpiewa dziewcząt kochanie,
Staś gra do białego ranka.
Lubię ja śpiewki, lubię ja granie,
Lecz granie i śpiewki Janka!

Stasia usteczka jak dwa korale,
Włos od piór kruczych czarniejszy,
Józio wysoki i prosty jest jak sosna,
Lecz, Janku, tyś mi piękniejszy!

Staś wczoraj do mnie przysyłał kwiaty,
Józia dziś swatów się boję,
Lecz ty, mój miły, przyjdź do mej chaty,
I zabierz mnie tak jak swoją!