Lynyrd Skynyrd - On the hunt

Powiedziałem kochanie, że nie znam Twojego imienia,
Ale rzekłem też słodki skarbie, że jestem gotów pograć w twe gierki.
Każdej nocy, gdy wychodzimy przez hol apartamentu
Widzę, jak niepewnie kluczysz.
Chciałabyś przejechać się moim dużym , czarnym autem kochanie,
Chcesz pojechać za miasto.

Wiem kim jesteś kochanie,
Wiem jak na Ciebie wołają dziewczyno.
Nigdy Cię nie poniżę, skarbie.
Właśnie jak ty skarbie, jestem na polowaniu. (*)

Wiem pani,
Że ludzie zaczną mówić o Tobie i o mnie.
Pozwól mi powiedzieć ważną rzecz słodka, zrobię jak mi się podoba.
I jeśli chcesz mnie kochać, to jestem Twoim facetem.
A zdanie tej całej górnolotnej elity
Nie obchodzi mnie, jeśli tego nie rozumieją.

Mój tato dawno temu powiedział mi,
Rzekł był: są dwie sprawy synu,
Dwie sprawy o których musisz wiedzieć
I musisz być z nich dumny:
To koń i kobieta, tak!
W końcu obie ujeżdżasz.

(*) - w sensie okazji zdobycia partnerki (i odwrotnie, jak wynika z tekstu "polują" na siebie nawzajem)
Bodostrus