Major SPZ - Twoja decyzja feat. Głowa PPM

Sam musisz wybrać: zarobić czy wydać
Sam musisz wybrać
Sam musisz wybrać: żona czy dziwka
Sam musisz wybrać
Sam musisz wybrać: pieniądze czy przyjaźń
Sam musisz wybrać
Sam musisz wybrać
To Twoja decyzja

Prawda czy fikcja, każdy ma rozum
Nie zostawiaj odcisków na nożu
Nie okradaj bliskich Ci osób
Nie siej fermentu jak przyjebiesz koksu
Coś Ci nie idzie, próbuj od początku
Jesteś kowalem swojego losu
Major Specnaz - fabryka sztosów
Nie masz kapusty, to nie rób bigosu
Szanuj ziomów
Dbaj o rodzinę, nie wynoś z domu
Jesteś synem, do prądu dołóż
Matce i ojcu pomóż
Latam po mieście bez spadochronu
Kurwa, prawie bym spadł ze schodów
Jechać windą czy skakać z balkonu
Muszę dokonać wyboru

Sam musisz wybrać: zarobić czy wydać
Sam musisz wybrać
Sam musisz wybrać: żona czy dziwka
Sam musisz wybrać
Sam musisz wybrać: pieniądze czy przyjaźń
Sam musisz wybrać
Sam musisz wybrać
To Twoja decyzja

Możesz jak lamus przetańczyć fortunę, łukiem przez miecha polecieć
Na mecie gotować craca, aż umrzesz, pikawa wybucha w powietrze
Tak kochał chemię, odkręcił manetę, że w prezencie ma schizofrenię
Miał być królem, jest zwykłym ćpunem, odfrunął jak liść na wietrze
Chcesz ruchać sukę, to gumę na sprzęt i głupich pytań nie zadawaj
Wkładał przez Tobą niejeden harpagan w cipkę gorącą jak lawa
Z diabłem do tańca chcesz siadać, to kumaj, że cwaniak nie zagra pod Twoje dyktando
Miałeś iść prosto, a poszedł szpagat, tak przywitałeś się z karmą
Głowa i Major jak przy skroni magnum prawdą karmimy osiedla
Z szafera pochówek, nas kocha miasto, podejdź i zabroń lub spieprzaj
Wiem, co ma wartość, od dziecka wpajaną lojalność, nie lecę jak chorągiewka
Ty sam wybierasz, czy być żywą tarczą, gdy z życia wypada zawleczka

Sam musisz wybrać: zarobić czy wydać
Sam musisz wybrać
Sam musisz wybrać: żona czy dziwka
Sam musisz wybrać
Sam musisz wybrać: pieniądze czy przyjaźń
Sam musisz wybrać
Sam musisz wybrać
To Twoja decyzja