Marcella Bella - Dopo La Tempesta

Co Ty wiesz o ciepłym wietrze którego bym chciała
o moich białych i czarnych chmurach
o mojej mewie i jej klifach
i co Ty wiesz
o błękitnych niebach których nie posiadasz
wówczas gdy jestem sama
ogromne morze i tam na nim żagiel
spróbuj powiedzieć nie
wyrzucając w powietrze to co mam
uderzenia otrzymane a następnie oddane
porozbijane szklanki
i przyrzekam że nigdy tego nie zrobię
że nie istniejesz jedynie Ty
Ale po burzy i spokoju
Na Ciebie od nowa odczuwam pragnienie
Ty serca nie masz
ponieważ łamiesz mnie kiedy chcesz
Jeśli widzę znaki na twojej skórze po przygodach z innymi kobietami, szukam innego rozwiązania, innej drogi, może trochę towarzystwa
Mężczyzny po środku wielu ludzi, który uwolni mi umysł
i przyrzekam juz tego nie robić, że nie istniejesz jedynie Ty
ale później czekam aż wrócisz, licząc każdy dzień
Ty serca nie posiadasz, ponieważ łamiesz mnie kiedy tylko zechesz, w każdym razie nie mam już siły
Czekam na Ciebie przez całe życie
Czeka tu na Ciebie, wiesz to dobrze,w tym domu
Ty serca nie masz , bo łamiesz mnie kiedy tylko zechcesz
I wpadam w środek kolejnego oszustwa
ponieważ twojego ciała chcę
spróbuj powiedzieć nie
uderzenia otrzymane a następnie oddane
porozbijane szklanki
i przyrzekam że nigdy już tego nie zrobię,
że nie istniejesz jedynie Ty
ale po burzy i spokoju od nowa odczuwam pragnienie na Ciebie, szukam innego rozwiązania, innej drogi, może trochę towarzystwa. Mężczyzny po środku wielu ludzi, który uwolni mi umysł
i przyrzekam juz tego nie robić, że nie istniejesz jedynie Ty
ale później czekam aż wrócisz, licząc każdy dzień
Ty serca nie posiadasz,
Ty serca nie posiadasz,
Ty serca nie posiadasz,
i czekam aż powrócisz
licząc wszystkie dni
Ty serca nie masz
Ty serca nie masz
Ty serca nie masz
i czekam aż powrócisz,
licząc wszystkie dni