Tekst piosenki:
Wątpię w to że jest gdzieś Bóg, nie słyszę głosów
ani nie widzę nigdzie namacalnych dowodów
wątpię w twoją miłość może już Cię nie kocham
bo to definiują nasze czyny a nie słowa
miłość? jak Pezet wiem że nie ma uczuć
jest hajs seks i w kurwę tych brudów
wątpię w ludzkość która pędzi do grobu
żyjąc według postanowień drugiego soboru
mechanicznie napędzane kukiełki losu
starają się wpasować w kanony etosu
ja wątpię w zbawienne właściwości flaszki
bo chlejesz aby na drugi dzień być martwym?
wątpię w teorie według filozofii
że politycy kradną więc ja pieprzę rządy
wątpię w siebie częściej niż Ci się wydaje
bo gdy czasem patrzę w lustro sam się nie poznaje
Ty wątpisz, ja wątpię, WSZYSCY w coś wątpimy!
Wątpię bo sam nie wiem komu już ufać
gdy trzy czwarte z was śmiga z moją krwią butach
i tu nie chodzi o czysty wpierdol z ulicy
raczej o zawód wśród ludzi na których miałem liczyć
wątpię gdy mówisz że jutro będzie lepsze
pieprzyc tą ułudę dziś wybiegam po więcej
mam, czyste ręce choć wątpię w niewinność
świat obłudy i fałszu nie nazwę Idyllą
wątpię w nas czy jeszcze mamy szansę?
czy już pora się poddać pieprzonej chandrze
Przemów mi, jeśli tracę rozsądek
bo sięgam po apogeum wkurwienia w Polsce
wątpię w ten kraj choć go kocham szczerze
bo jak wierzyć w paragrafy spisane na papierze?
i dlatego właśnie wątpię w polski system
gdzie obok królów leży z żoną jakiś insekt
Ty wątpisz, ja wątpię, WSZYSCY w coś wątpimy!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):