Teksty piosenek > M > Marty Robbins > Feleena (From El Paso)
2 539 666 tekstów, 31 744 poszukiwanych i 409 oczekujących

Marty Robbins - Feleena (From El Paso)

Feleena (From El Paso)

Feleena (From El Paso)

Tekst dodał(a): pysia026 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): doris99 Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): avatarm Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Out in New Mexico, many long years ago
There in a shack on the desert, one night in a storm
Amid streaks of lightnin' and loud desert thunder
To a young Mexican couple, a baby was born;
Just as the baby cried, thunder and lightnin' died
Moon gave it's light to the world and the stars did the same
Mother and Father, both proud of the daughter
That heaven had sent them, Feleena was this baby's name.

When she was seventeen, bothered by crazy dreams
She ran away from the shack and left them to roam
Father and Mother, both asked one another
What made her run away, what made Feleena leave home;
Tired of the desert nights, poverty, grief and strife
She ran away late one night in the moon's golden gleam
She didn't know where she'd go, but she'd get there
And she would find happiness, if she would follow her dream.

After she ran away, she went to Sante Fe
And in the year that she stayed there, she learned about life
In just a little while, she learned that with a smile
She could have pretty clothes, she could be any man's wife;
Rich men romanced her, they dined and they danced her
She understood men and she treated them all just the same
A form that was fine and rare, dark shining glossy hair
Lovely to look at Feleena was this woman's name.

Restless in Sante Fe, she had to get away
To any town where the lights had a much brighter glow
One cowboy mentioned the town of El Paso
They never stopped dancin' and money like whiskey did flow;
She bought a one-way, a ticket from Sante Fe
Three days and nights on a stage with a rest now and then
She didn't mind that, she knew she would find that
Her new life would be more exciting than where she had been.

The stage made it's last stop, up there on the mountain top
To let her see all of the lights at the foot of the hill
Her world was brighter and deep down inside her
An uncontrolled beating, her young heart just wouldn't be still;
She got a hotel, a room at the Lily Belle
Quickly she changed to a form-fitting black satin dress
Ev'ry man stopped to stare, at this form fine and rare
Even the women remarked of the charm she possessed.

Dancin' and laughter, was what she was after
And Rosa's Cantina had lights, with love in the gleam
That's what she hunted and that's what she wanted
Rosa's was one place, a nice girl would never be seen;
It was the same way, it was back in Sante Fe
Men would make fools of themselves at the thought of romance
Rosa took heed of, the place was in need of
This kind of excitement, so she paid Feleena to dance.

A year passed and maybe more and then through the swingin' doors
Came a young cowboy so tall and so handsomely dressed
This one was new in town, hadn't been seen around
He was so different, he wasn't like all of the rest;
Feleena danced close to him, then threw a rose to him
Quickly he walked to her table and there he sat down
And in a day or so, wherever folks would go
They'd see this young cowboy, showin' Feelena the town.

Six weeks he went with her, each minute spent with her
But he was insanely jealous of glances she'd give
Inside he was a-hurtin', from all of her flirtin'
That was her nature and that was the way that she lived;
She flirted one night, it started a gun-fight
And after the smoke cleared away, on the floor lay a man
Feleena's young lover, had shot down another
And he had to leave there, so out through the back door he ran.

The next day at five o'clock, she heard a rifle shot
Quickly she ran to the door, that was facin' the pass
She saw her cowboy, her wild-ridin' cowboy
Low in the saddle, her cowboy was ridin' in fast;
She ran to meet him, to kiss and to greet him
He saw her and motioned her back, with a wave of his hand
Bullets were flyin', Feleena was cryin'
As she saw him fall from the saddle and into the sand.

Feleena knelt near him, to hold and to hear him
When she felt the warm blood that flowed from the wound in his side
He raised to kiss her and she heard him whisper
"Never forget me - Faleena it's over, goodbye."
Quickly she grabbed for, the six-gun that he wore
And screamin' in anger and placin' the gun to her breast
Bury us both deep and maybe we'll find peace
And pullin' the trigger, she fell 'cross the dead cowboy's chest.

Out in El Paso, whenever the wind blows
If you listen closely at night, you'll hear in the wind
A woman is cryin', it's not the wind sighin'
Old timer's tell you, Feleena is callin' for him;
You'll hear them talkin' and you'll hear them walkin'
You'll hear them laugh and you'll look, but there's no one around
Don't be alarmed - there is really no harm there
It's only the young cowboy, showin' Feleena the town.

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
W Nowym Meksyku wiele długich lat temu
W chacie na pustyni, pewnej burzowej nocy
Pośród uderzeń piorunów i głośnych pustynnych grzmotów.
Młodej parze Meksykanów urodziło się dziecko.
Gdy tylko dziecko zapłakało, grzmoty i pioruny ucichły.
Księżyc dał światu swoje światło, a gwiazdy zrobiły to samo.
Matka i ojciec, byli oboje dumni z córki,
Którą zesłało im niebo, na imię temu dziecku było Feleena.

Gdy miała siedemnaście lat, niepokojona szalonymi marzeniami.
Uciekła daleko od chaty i zostawiła ich i wałęsała się.
Ojciec i matka pytali się nawzajem
Co sprawiło, że uciekła, co skłoniło Feleenę do opuszczenia domu.
Zmęczona pustynnymi nocami, biedą, żalem i trudem
Uciekła późno pewnej nocy w złotym blasku księżyca.
Nie wiedziała, gdzie pójdzie, ale wiedziała, że dostanie się tam
I znajdzie szczęście, jeśli będzie podążać za swoim marzeniem.

Gdy uciekła, poszła do Santa Fe
I w rok który tam spędziła, nauczyła się życia.
Po krótkim czasie, nauczyła się, że z uśmiechem.
Mogłaby mieć ładne ubrania, mogłaby być żoną każdego.
Bogaci mężczyźni romansowali z nią, jedli i tańczyli.
Rozumiała mężczyzn i traktowała ich wszystkich tak samo.
Świetna, rzadka figura, ciemne, lśniące włosy.
Miło się na nią patrzyło, tej kobiecie było na imię Feleena.

W Santa Fe była niespokojna, musiała uciec
Do jakiegokolwiek miasteczka, w którym światła świecą jaśniejszym blaskiem.
Jeden kowboj wspomniał o mieście El Paso.
Oni nigdy nie przestają tańczyć, a pieniądze płyną jak whisky.
Kupiła bilet w jedną stronę z Santa Fe.
Trzy dni i noce w dyliżansie z odpoczynkiem od czasu do czasu.
Nie przeszkadzało jej to, wiedziała, że
Jej nowe życie będzie bardziej ekscytujące niż to, które miała.

Dyliżans zrobił sobie ostatni przystanek tam na szczycie góry
By pozwolić jej zobaczyć wszystkie światła u podnóża wzgórza.
Jej świat był bardziej promienny, a głęboko w środku niej
Było niekontrolowane bicie, jej młode serce nie mogło być spokojne.
Szybko przebrała się w dopasowany, czarny, atłasowy strój.
Każdy facet zatrzymywał się, by pogapić się na te świetną, rzadko spotykaną figure.
Nawet kobiety komentowały urok, który miała.

Taniec i śmiech były tym, czego szukała
A bar Rosa miał światła z miłością w blasku.
Na to polowała i tego właśnie chciała.
Rosa była jednym z tych miejsc, gdzie nigdy nie zobaczonoby porządnej dziewczyny.
Było tam tak samo jak w Santa Fe.
Mężczyźni robili z siebie głupców na myśl o romansie.
Rosa zauważyła, że to miejsce potrzebowało
Tego rodzaju podniecenia, wiec płaciła Feleenie za taniec.

Minął rok, a może więcej, aż przez drzwi wahadłowe
Wszedł młody kowboj tak wysoki i tak dobrze ubrany.
Był nowy w mieście, nie widziano go tam wcześniej.
Był tak inny, nie był taki jak reszta.
Feleena tańczyła blisko niego, potem rzuciła mu różę.
Szybko podszedł do jej stołu i usiadł przy nim
I za dzień lub dwa, gdzie ludzie by nie poszli
Widzieli tego młodego kowboja oprowadzającego Feeline po mieście.

Sześć tygodni z nią chodził, spędzał z nią każdą minutę
Ale był szalenie zazdrosny o jej spojrzenia.
W środku był zraniony tym całym jej flirtowaniem.
Taka była jej natura i tak właśnie żyła.
Pewnej nocy flirtowała, zaczęła się przez to strzelanina
I po tym jak ulotnił się dym, na podłodze leżał mężczyzna.
Młody kochanek Feleeny zastrzelił innego.
Musiał opuścić to miejsce, więc wybiegł tylnymi drzwiami.

Następnego dnia o piątej, ustraszała strzał ze strzelby.
Szybko pobiegła do drzwi wychodzących na przełęcz.
Zobaczyła swojego kowboja, swojego dzikiego jeźdźca.
Jej kowboj jechał szybko nisko w siodle.
Pobiegła mu na spotkanie, by go pocałować i pozdrowić.
Zobaczył ją i machnięciem ręki dał jej znak, by zawróciła.
Naboje latały, Feleena płakała.
Gdy zobaczyła jak on spada z siodła w piasek.

Feleena klęczała przy nim, by potrzymać go i wysłuchać.
Gdy poczuła ciepłą krew, która płynęła z rany w jego boku
Podniósł się, by ją pocałować i usłyszała, jak szepcze:
„Nigdy mnie nie zapomnij – Feleeno, to koniec, żegnaj.”.
Szybko chwyciła sześciostrzałowca, którego nosił
I krzyknęła ze złością przykładając pistolet do swojej piersi:
„Pochowajcie nas oboje głęboko, a może znajdziemy spokój”.
I naciskając spust, upadła na pierś martwego kowboja.

W El Paso gdziekolwiek wieje wiatr
Jeśli wsłuchasz się nocą, usłyszysz w wietrze
Płacz kobiety, to nie westchnienie wiatru,
Mówią staruszkowie, Feleena wola go,
Usłyszysz, jak rozmawiają i usłyszysz, jak chodzą.
Usłyszysz, jak śmieją się i będziesz patrzeć, ale dookoła nie będzie nikogo.
Nie martw się – niż złego się nie dzieje.
To tylko ten młody kowboj pokazuje Feleenie miasto.

Historia edycji tłumaczenia

Autor:

(brak)

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 539 666 tekstów, 31 744 poszukiwanych i 409 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności