Tekst piosenki:
Dietetyk nie dał mi wyboru...
(nie!)
Czat nie dał mi wyboru, cholera
(cholera)
To wychodzi na to, że muszę pobiegać!!
(HAHA)
Merghani, dwieście kilo na wadze, SBTortilla!
(Gang,gang,Gang,gang......)
GRUBY
Dzwoni dietetyk o 3 w nocy – bla, bla!
Moje czarne ciuchy ukrywają moje fałdy sadła,
Chudzielce traktowani jako popychadła,
Nie potrzeba mi kondycji – nie ukrywam, że już trochę spadła.
I co noce wjeżdża McWrap, ale nigdy nie jem sam
Przecież po to mam SQUAD
Sporo tłuszczu na widelcu, kiedy siedzę w moim aucie przy McDrive
Dieta jest straszna,
Mordy sprawdzajcie menu, bo promocja naszła
Wciąż się rozrastam
jadę z głównym daniem, więc chuj mnie przystawka
KFC na mojej czapce, a Bedi McDonald, ej!
Multi kupuje se hot-doga w żabce, a ja wole te kebsy jeść
W chuju mam diety, ćwiczenia i wodę
Jestem w chuj piękny i popijam Cole
Żyje życiem i w chuju mam to czy masz figurę ziomek – co jest, gang?
Ej, tak na prawdę nie wiemy czy to wszystko co nam nałożą w McDonaldzie sprawi, że się najemy
Nie wiemy co nam dadzą, więc kurwa – szanujcie swoich kelnerów, jedźcie zdrowo, bo o to w jedzeniu chodzi i pamiętajcie:
Jebać dietetyków, powinienem być MasterChefem.
Mogę kilo stracić – ja wiem, wiem, wiem
Mogę nie mieć brzucha – ja wiem, wiem, wiem
Jedzenia nie zabierze mi nikt, więc nie myślę o tym co będzie
Tylko jem, jem, jem, jem, jem!
Ja jem, jem, jem
Mogę nie mieć brzucha – ja wiem, wiem, wiem
Nie zabierze mi nikt, więc nie myślę o tym co będzie – tylko jem, jem, jem, jem, jem!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):