Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Meshuggah
Popularne teksty
13. Lanberry - Cyrk
Meshuggah - Straws Pulled At Random
Straws Pulled At Random
Tekst dodał(a): 666Hetfield666
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Zły wujek
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): 666Hetfield666
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
What solace lies in the arms of fate
-The ill embrace of uncertainty
When did I leave this in other hands
-To be pulled down at chance
Ripped away by destiny-claws
Am I another of fate's possessions
Dwelling the lie of freedom
Just another straw pulled at random
Reclaimed by deceiving time
A silent judgement I can not overrule
Drawn back into the origin-vortex
Uprooted and ground to dust
Retracted into anti-existence
A magnet repelled by life's polarity
Denied the self control of fate
we flow suspended in semi-life
Until the ever imminent day
when oblivion claims our breath
Nowhere indefinitely
Not dead, not alive
Existence-patterns ripped of symmetry
as will and fate divide
Have I appeased the gods of fate
Am I allowed another day
Must I die to escape
the scanning eyes of death
-The ill embrace of uncertainty
When did I leave this in other hands
-To be pulled down at chance
Ripped away by destiny-claws
Am I another of fate's possessions
Dwelling the lie of freedom
Just another straw pulled at random
Reclaimed by deceiving time
A silent judgement I can not overrule
Drawn back into the origin-vortex
Uprooted and ground to dust
Retracted into anti-existence
A magnet repelled by life's polarity
Denied the self control of fate
we flow suspended in semi-life
Until the ever imminent day
when oblivion claims our breath
Nowhere indefinitely
Not dead, not alive
Existence-patterns ripped of symmetry
as will and fate divide
Have I appeased the gods of fate
Am I allowed another day
Must I die to escape
the scanning eyes of death
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieJaka pociecha leży w ramionach losu
- Chory uścisk niepewności
Kiedy zostawiłem to w innych rękach
- Do przypadkowego ściągnięcia
Wyrwany przez szpony przeznaczenia
Czy jestem kolejną własnością losu
Żyjąc w kłamstwie wolności
Po prostu kolejna losowo wyciągnięta słomka
Odzyskany przez oszukany czas
Cichy wyrok, którego nie mogę uchylić
Wciągnięty z powrotem do pierwotnego wiru
Wyrwany z korzeniami i zmielony na pył
Wycofany w anty-byt
Magnes odpychany przez polaryzację życia
Zaprzeczył samokontroli losu
płyniemy zawieszeni w połowicznym życiu
Aż do nadchodzącego dnia
kiedy zapomnienie odbiera nam oddech
Nigdzie w nieskończoność
Nie martwy, nie żywy
Wzorce egzystencji wyrwane z symetrii
jak dzieli wola i los
Czy udobruchałem bogów losu
Czy dopuszczono mi kolejny dzień
Czy muszę umrzeć, aby uciec
skanującym oczom śmierci
- Chory uścisk niepewności
Kiedy zostawiłem to w innych rękach
- Do przypadkowego ściągnięcia
Wyrwany przez szpony przeznaczenia
Czy jestem kolejną własnością losu
Żyjąc w kłamstwie wolności
Po prostu kolejna losowo wyciągnięta słomka
Odzyskany przez oszukany czas
Cichy wyrok, którego nie mogę uchylić
Wciągnięty z powrotem do pierwotnego wiru
Wyrwany z korzeniami i zmielony na pył
Wycofany w anty-byt
Magnes odpychany przez polaryzację życia
Zaprzeczył samokontroli losu
płyniemy zawieszeni w połowicznym życiu
Aż do nadchodzącego dnia
kiedy zapomnienie odbiera nam oddech
Nigdzie w nieskończoność
Nie martwy, nie żywy
Wzorce egzystencji wyrwane z symetrii
jak dzieli wola i los
Czy udobruchałem bogów losu
Czy dopuszczono mi kolejny dzień
Czy muszę umrzeć, aby uciec
skanującym oczom śmierci
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):