Tekst piosenki:
Nic, nie czeka na mnie na dnie,
Moje skarby sa nie namacalne,
Moje sny sa nie materialne,
Mysli moje bywaja paranormalne,
Nie mam zludzen, widze przez iluzje,
Otworzylem oczy, wszystkie elementy polaczylem w calosc,
Czesc mnie zyje wiecznie, zrozumialem wreszcie,
Godze cialo z duchem, umysl z sercem,
Zycie jest piekne, przyjaznie kruche,
Na zlych miejscach sa niektorzy ludzie,
Im ciezsza walka tym wiekszy triumf,
Kazdy upadek mial wplyw na to w jakiej dzisiaj tu,
Jestesmy formie, mamy w rekach jutro,
Walczmy do konca nawet gdy zyc jest trudno,
Limitom sie nie poddam, w rece nie oddam,
Nigdy nikomu wlasnego losu, kropka...
Nic nie zmienilo mnie tak jak wiedza,
Odkad pamietam czesci calosci zbieram,
Kazdy dzien to ukladanki kolejny etap,
Dzis koncze ten krecac skreta, wiem,
Droga zycia byla, jest i bedzie kreta,
Zrobie po prostu swoje wedle umyslu i serca,
W pol introwertyk, pierdole wasz werdykt,
Pokaze Ci namietny styl, zrodlo weny,
Na zajawce zycie wiode, niose styl w osobie swojej,
Jestem w swoim zywiole, nie drecza mnie juz paranoje,
Zdam sie na zmysly, uruchomie kolejny projekt,
Dookola chaos ma regularne tempo,
Nie znajde w tej nienawisci sensu,
Niewiedza to blogoslawienstwo dla glupcow,
Zrobila z nas niewolnikow systemu,
Zawsze mamy druga szanse jak feniks,
Mozemy na lepsze swiat swoj zmienic,
Perspektywa zalezy od pozycji,
Dlatego wbijamy w ten wyscig szczurow,
Tym samym stajac sie tworem opini tlumow,
W glebi umyslu lezy zloty klucz,
Ktory otwiera wszystkie drzwi przed nami,
Pozwola potencjal doprowadzic do granic,
Po drodze z wlasnymi demonami sie mierzac,
Chcemy szczesliwie zyc i zaspokajac ego,
Niewazne od ktorego poziomu spojrzysz w dol,
Wlasnie o to chodzi tu,
Buduja nas upadki, domena sa zwyciestwa,
Daja nam pewnosc, nigdy nie znasz, dnia ani godziny,
Dlatego czasu nie trac, bo zycie jest piekne, bo zycie jest piekne.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):