Tekst piosenki:
Jestem na huśtawce
Jak w szklanej pułapce
Reflektor na mnie, no cóż
Poznaje wiele twarzy
Dla mnie już wszystko jedno
Jestem na huśtawce
Jak w szklanej pułapce
Reflektor na mnie, no cóż
Poznaje wiele twarzy
Dla mnie już wszystko jedno
Wątpią czy są ze mną
Znów
Opamiętaj się
Choć nie chciał to powiedział
Bo kończymy się
Weź nie błądź jak oni
(Warszawski sen)
Po tym stąpasz codziennie
I popatrz jak znów wciąga cię dno
Nie mów mi
Jak mam żyć
Bo w tej paczce z chipsami ty lejesz cynizm
Żeby żyć, śnić
Ty do góry nogami wywracasz mi dzień
Nie mów mi
Jak mam żyć
Nie mówi mi jak mam żyć
Powróci to już pewne
Bo ona zawsze wraca
Jemu znowu jakby tu miej
Temu pusty w tym szkle
Znowu czai się w naszej bajce
Aktywny gdy wkurwiać cię chce
To znowu ty
On wie przecież najlepiej
No i ten to jest lepsze
1000 mil stąd już jestem myślami
Zerknę tylko jak dno wciąga cię
Nie mów mi
Jak mam żyć
Bo w tej paczce z chipsami ty lejesz cynizm
Żeby żyć, śnić
Ty do góry nogami wywracasz mi dzień
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):