Tekst piosenki:
Ciężko się wpasować, udawać, iść w ten kierat,
okolicznościowe maski, uniform rzeczywistości,
jebany kołowrotek wciąż tych samych szarych zdarzeń
rutyną podcięty cały tydzień.
Budzę się sam, tak czasami jest łatwiej,
jestem lżejszy o tysiące zmartwień,
a na swój pogrzeb przybędę za późno,
tylko by sprawdzić, czy płaczesz nad trumną.
Nie możesz mnie mieć,
delektuj się tym co możesz kupić,
obca dla mnie twa próżność,
nawet gdy się pójdę upić.
Nie możesz mnie mieć,
delektuj się tym co możesz kupić,
obca dla mnie twa próżność,
nawet gdy się pójdę upić.
Budzę się sam, tak czasami jest łatwiej,
jestem lżejszy o tysiące zmartwień,
a na swój pogrzeb przybędę za późno,
tylko by sprawdzić, czy płaczesz nad trumną.
Ciężko się wpasować, udawać, iść w ten kierat,
okolicznościowe maski, uniform rzeczywistości,
jebany kołowrotek wciąż tych samych szarych zdarzeń
rutyną podcięty cały tydzień.
Budzę się sam, tak czasami jest łatwiej,
jestem lżejszy o tysiące zmartwień,
a na swój pogrzeb przybędę za późno,
tylko by sprawdzić, czy płaczesz nad trumną.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):