Tekst piosenki:
[Refren]
Jesteśmy jak nuty na pięciolinii
razem czy osobno zawsze dobrze brzmimy
[Yanaz]
1. Nie boje się użyć stwierdzenia
Że BSK to najbardziej muzykalna dzielnica
Tu tez bajeczna okolica
Każda produkcja własna, wena twórcza wzrasta
Są tu kolesie od podkładów i rymowanych wykładów
Dziewczyny na wokalu
Współpraca nie dla szmalu
Użyje słów paru jej uroków opisaniu
Wszyscy się tu znają, pomocne dłonie wyciągają
Piszą nagrywają bo to naprawdę kochają
Nigdy się z tym nie rozstaną
Mocne bitowanie na wolnym jechanie
Prawdy przekazywanie
Wszystko dokumentowane, tematy dobrze realizowane
Z życia czerpane swoje, a nie ściągane
Każdy z nas ma własne zdanie fakt faktem takt taktem
Mamy cel obrany w jego kierunku podążamy
Na pewno się nie poddamy, potencjał posiadamy
Wyższe szczeble zdobywamy, krok po kroku do przodu
[Refren x2]
Jesteśmy jak nuty na pięciolinii
razem czy osobno zawsze dobrze brzmimy
2. Kropla potu na kartkę spływa, późna godzina
Coś cie goni, kończę nie zaczynam
Biskupińska ekipa szlifowana liryka
Ulepszana taktyka co drugi słowami włada
Walczę z przeciwnościami muzycznych zasad
Niech i tak będzie jesteśmy zawsze tam gdzie nas brak
Po pewnym czasie styl nie ten sam
Bardziej rozwinięty, głębszy jak wód odmęty, język cięty
Nigdy nie jestem tym kim nie jestem naprawdę
Rymologi zgrabne żadnych tekstów nie nazywamy fartem
Wszystkie przemyślane dobrze dopracowane
Poprawki dokładane nawet o piątej nad ranem
Lecz nie ważna jest godzina ważna z muza każda chwila
Spędzona nie stracona bo robimy coś co każdy z nas naprawdę kocha
Nikt w trudnych momentach nie szlocha
Podnosi głowę zasadza kopa i od nowa
Pokonywana pełna przeszkód droga o problemach mowa
Niszczone jak pierwsze lody
Treningi nad poprawianiem formy to jest nasze hobby
[Refren x2]
Jesteśmy jak nuty na pięciolinii
Razem czy osobno zawsze dobrze brzmimy
3. Problemy badamy jak w szpitalu chorzy
Nie zasiadamy na honorowej loży
Na zawołanie każdy wykład wyłoży ostry jak kolce
Które jeż stroszy. nasze przemówienia jak refleksje Jerry Springera
Komercja równa się afera nie dla nas taka kariera
Pozera zawsze na posterunku
A to wszystko bez warunków
Dla rówieśników pełen szacunku trzymana sztama 24h
Pełna doba hip hop jak choroba nieuleczalna
Celna broń łatwopalna wiec uważaj patrz gdzie
Swoje kroki stawiaj myślisz ze to żarty
Jestem uparty gram zawsze w otwarte karty jak ...
Szybko zdobywamy doświadczenie wyczuwamy w tym przeznaczenie
Lecz nie dopuścimy do tego by poszło na stracenie
Jak przed nocą cienie na polowaniu jelenie
Strzał przeładowanie dalsze nawijanie
Na czole pot ale dalej ruszamy
Myślisz ze to monotonia my plotkę tą rozpierdalamy
Odpływamy z dźwiękami na pięciolinii
Z nutami dobrze przygotowani urealniamy swoje plany
[Refren x3]
Jesteśmy jak nuty na pięciolinii
razem czy osobno zawsze dobrze brzmimy3x
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (3):
ktore JEŻ STROSZY