Tekst piosenki:
Mój kolega
Mój kolega
Mój kolega...
Siedzę pod monopolowym
oczekując nad znak od losu
że mogę powstać z kolan
jednak cały czas nic
i jak tu mam żyć
tylko alkohol koi moje łzy
koi moje zranione serce
Wcale nie musiało tak być
gdybym tylko nie poszedł w tą uliczkę
nie spotkał ciebie
Byłaś jak 100% alkoholu...
Teraz w ciemnościach losu
pijąc wódkę jedząc bułkę
zażalam się nad sobą
ale czy warto gdy nie ma nad czym
szoruję butami o żwir
nie chcę zapi****lać do sklepu
po prostu siedzę
cicho płacząc
Wcale nie musiało tak być
gdybym tylko nie poszedł w tą uliczkę
nie spotkał ciebie
Byłaś jak 100% alkoholu...
Lecz dziś nie mam po co nad sobą wzdychać
Mam dla siebie srebrny pocisk
3,2,1... 100% Alkoholu
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):