Neon - Papa

Zwrotka 1
Nie patrzę ciągle za plecy, chce widzieć więcej, więcej znać, wszędzie są piękne kobiety, lecz tylko jedna to mój świat, zanim poczuje złość potrzymaj moje ego, bo za nogi łapie czas, zanim będę miał dość, chce się znów poczuć lekko, nie zatopi żadna z wad
Chory od marzeń, nie czuły na świat, ma dużą skazę, więc wie więcej wad, zawsze mnie tropią, więc zostawię ślad, musze uciekać żeby zdobyć czas, chory od marzeń, nie czuły na świat, ma dużą skazę, więc wie więcej wad, zawsze mnie tropią, więc zostawię ślad, musze uciekać żeby zdobyć czas
Kiedy przychodzę do Nieba to nie ma już nic, patrzę jak wszystko obraca się w pył, mija w ciąż czerwone światło, bulta próbuje nie zasnąć, dziś, kiedy przychodzę do Nieba to nie ma już nic, patrzę jak wszystko obraca się w pył, mija w ciąż czerwone światło, bulta próbuje nie zasnąć, dziś
Refren
PAPAPAPAPA, mowie tylko PAPAPAPAPA, ja uciekam PAPAPAPAPA Robie tylko PAPAPAPAPA, kiedy mijam ciebie PAPAPAPAPA, mowie tylko PAPAPAPAPA, ja uciekam PAPAPAPAPA Robie tylko PAPAPAPAPA, kiedy mijam ciebie
Zwrotka 2
Na horyzoncie, unosi się więcej barw, a ja wciąż szukam, gdzie jest piękniejszy świat, w twoich oczach widzę minionych gwiazd, chciałbym zatopić, widzę mój wolny czas, Na horyzoncie, unosi się więcej barw, a ja wciąż szukam, gdzie jest piękniejszy świat, w twoich oczach widzę minionych gwiazd, chciałbym zatopić, widzę mój wolny czas, cały czas, cały czas
Chory od marzeń, nie czuły na świat, ma dużą skazę, więc wie więcej wad, zawsze mnie tropią, więc zostawię ślad, musze uciekać żeby zdobyć czas
Kiedy przychodzę do Nieba to nie ma już nic, patrzę jak wszystko obraca się w pył, mija w ciąż czerwone światło, bulta próbuje nie zasnąć, dziś, kiedy przychodzę do Nieba to nie ma już nic, patrzę jak wszystko obraca się w pył, mija w ciąż czerwone światło, bulta próbuje nie zasnąć, dziś
Refren
PAPAPAPAPA, mowie tylko PAPAPAPAPA, ja uciekam PAPAPAPAPA Robie tylko PAPAPAPAPA, kiedy mijam ciebie PAPAPAPAPA, mowie tylko PAPAPAPAPA, ja uciekam PAPAPAPAPA Robie tylko PAPAPAPAPA, kiedy mijam ciebie