Teksty piosenek > N > New African Poets > Si loin si proche feat. Wallen
2 450 169 tekstów, 31 591 poszukiwanych i 598 oczekujących

New African Poets - Si loin si proche feat. Wallen

Si loin si proche feat. Wallen

Si loin si proche feat. Wallen

Tekst dodał(a): sjanusz Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): sjanusz Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): sjanusz Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Je grandissais comme ça, Neuhof à bourg-Stra
Me faire plus d'argent, meuf c'était du vent
Mais j'insiste pas, y'a trop de crise en moi
Notre méthode, c'était de faire du gent jusqu'à la mort
Je réfléchis, j'étais trop loin de la vérité t'étais malin
Être un vrai, pas être une "tates" comme les autres "leches"
Je businessais gars ou on carnagé
On se faisait un bâton par jour on avait la santé
Ça sentait, genge plein que des Pascal Blaise
C'était la vie caille de quartiers qu'on menait
Pour le regret, y'avait pas de places tu sais
Si on se faisait per-cho, mineurs, cash on sortait
Après y'a eu l'Islam, frère, donc plus de bizness
Une vie saine, intime, dans le dîn oui
On avait changés, personne nous comprenait
Contre le ghetto en guerre
Nous mêmes, contre nous mêmes
Et puis, plus de mensonges
Tout le monde en confiance
Se comportait comme quelqu'un de bien, de respecté
Vous savez, bâtir un homme
Yo, les voyous devaient devenir des hommes
L'était grand temps, grand maintenant, temps de changer
Trop de morts par famille, au revoir à tout ce qui s'est passé
Petit frère, tu sais, on a vécu donc on sait
Yo, frère de quartiers officiellement N.A.P
Si loin pourtant si proche de vous
On ne peut pas revenir sur ses pas
On ne vit qu'une fois, je veux dire ici bas
Mais le nom de ceux que j'aime ne s'efface pas
Reste au fond de moi, même au loin de moi
L'esprit des quartiers nous fait résister
N.A.P. loin mais si proche de vous
Yo, en 88 on a décide de faire du rap
Fallait qu'on rappe
On se devait ça, on recevait des claques
Mustapha, oim, Aïssa, Karim, Bilal et Mohamed
Écoutes l'histoire de re-noi qui ont grandi dans les poubelles
Cet art est devenu, pour nous, une catharsis
Notre premier disque avait l'odeur de la sueur et de la pisse
On est rentrés dans le showbizness avec le cœur tu sais
Re-frè, on a jamais oublié d'où l'on venait
On a jamais renié le funk, les jeans serrés
Les Stans, faire des zarma t'es malade
Y'a trop de frères en zonz', dans leurs cellules qui nous soutiennent
Et tous les quartiers à travers la France, c'est pareil
J'ai une pensée pour tous les frères qui sont mort pour rien
Je me souviens de Jumpes qui nous a dit "vous irez loin"
Et si ça marche, inch'Allah, on fera la vie
Je remercie, José, Nadir, et Sully
On ne peut pas revenir sur ses pas
On ne vit qu'une fois, je veux dire ici bas
Mais le nom de ceux que j'aime ne s'efface pas
Reste au fond de moi, même au loin de moi
L'esprit des quartiers nous fait résister
N.A.P. loin mais si proche de vous
Je me souviens la première fois que je lai vu
Elle était si belle, moi j'étais fidèle
A mon image, l'expérience est un tout
L'amour pour moi, c'était pour les fous
Les vraies valeurs dépendent en fait du cœur
Ma philosophie, l'amour n'est pas d'ici
L'amour, la foi décrit par Azalie
Mais est-ce qu'elle m'aime, hérite des représailles ?
Les faux que je fais sortir du ghetto, je souffre trop
Dieu, aides-moi ! Je voudrais tant être avec elle
Ensemble on serait si fort
Réfléchis à ce que sera notre vie
L'islam dit "pries deux croyants qui se marient"
Mais c'est souvent le sentiment vrai qui divisent les avis
C'est ainsi, je voudrais tellement être compris
Douleur, je ris ma vie est une tragédie
Je te remercie, je t'aime tellement tu sais
Et si on y croit fort ?
On ne peut pas revenir sur ses pas
On ne vit qu'une fois, je veux dire ici bas
Mais le nom de ceux que j'aime ne s'efface pas
Reste au fond de moi, même au loin de moi
L'esprit des quartiers nous fait résister
N.A.P. loin mais si proche de vous
On ne peut pas revenir sur ses pas

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Dorastałem tak, tak w Neuhof na Bourg-Stra
Zarobić więcej pieniędzy, dziewczyno, to było tak jakby wiatr
Ale nie nalegam, jest we mnie za dużo kryzysu
Naszą metodą było ładne granie aż do końca
Myślę, że byłem zbyt daleki od prawdy, ty byłaś mądra
Bądź prawdziwy, nie bądź taki tates jak te inne ciacha
Robiłem interesy tam gdzie jest ciemno
pracowaliśmy pałeczką cały dzień , mieliśmy dobre zdrowie
Pachniało, ludzie pełni Pascala Blaise'a
Prowadziliśmy sąsiedzkie życie jak przepiórki
Żałuję, że nie poznałaś tych wszystkich miejsc
byliśmy per-cho dla siebie , nieletnimi z gotówką
a co z islamem bracie więc koniec z tym z biznesem
Zdrowe, intymne życie lecz może też w zgiełku
Zmieniliśmy się, nikt nas nie rozumiał
byliśmy przeciw walczącemu gettu
Sami przeciwko sobie
a potem już nie będzie więcej kłamstw
Wszyscy w zaufaniu
Zachowujemy się jak dobre, szanowane osoby
Wiesz to buduje człowieka
no tak, bandyci musieli stać się mężczyznami
Najwyższy czas, najwyższy czas, czas na zmiany
Za dużo zgonów w rodzinie, pożegnanie ze wszystkimi, po tych wydarzeniach
Młodszy bracie, wiesz razem żyliśmy, więc wiemy to samo
tak mój brat z sąsiedztwa to oficjalnie NAP
zawsze tak blisko ciebie
Nie możemy odtworzyć naszych kroków
Żyjesz tylko raz, mam na myśli tutaj na dole
Ale imiona tych, których kocham, nie znikają
zostają głęboko we mnie, nawet kiedy oni są daleko
Duch dzielnicy sprawia, że ​​stawiamy opór
NAP tak daleko, ale tak blisko ciebie
tak bo w ​​88 postanowiliśmy rapować
wręcz musieliśmy rapować
Byliśmy sobie to wszyscy winni, tak jakbyśmy dostali małego klapsa
Mustafa, Aïssa, Karim, Bilal , Mohamed
Posłuchaj historii czarnych , którzy dorastali na śmietniku
Ta sztuka stała się dla nas przemianą jak katharsis
Nasza pierwsza płyta pachniała potem
Weszliśmy do show-biznesu z sercem, które znasz
wolni lecz nigdy nie zapomnieliśmy, skąd pochodzimy
Nigdy nie odmawialiśmy funka i obcisłych dżinsów , Les Stans - zróbcie broń dla chorych
bo jest zbyt wielu braci, w ich celach, którzy nas wspierają
I we wszystkich dzielnicach w całej Francji jest tak samo
Mam na myśli także wszystkich braci, którzy zginęli na darmo
Pamiętam, jak Jumpes mówił nam zajdziecie bardzo daleko
A jeśli to zadziała, inch'Allah to stworzymy nowe życie
Dziękuję, José, Nadir , Sully
Nie możemy z powrotem odtworzyć naszych kroków
Żyjesz tylko raz, mam na myśli tutaj na dole
Ale imiona tych, których kocham, nie znikają
Pozostają głęboko we mnie, nawet z dala ode mnie
Duch tej dzielnicy sprawia, że ​​stawiamy opór
NAP daleko, ale tak blisko ciebie
Pamiętam, jak pierwszy raz ją zobaczyłem
Była taka piękna, ja byłem wierny i
w moim wyobrażeniu doświadczenia to wszystko
Miłość dla mnie była dla szalonych ludzi
lecz prawdziwe wartości tak naprawdę zależą od serca
Moja filozofia i miłość nie pochodzą stąd
Miłość i wiara opisane przez Azalie
Ale czy ona mnie kocha, takie dziedzictwo getta
i te podróbki, które wynoszę z getta, bardzo to przeżywam
Boże pomóż mi Tak bardzo chcę z nią być
Razem bylibyśmy tacy silni
Zastanów się, jak będzie wyglądało nasze życie
Islam mówi „módlcie się o dwóch wierzących, którzy się pobiorą”
Ale często to prawdziwe uczucie dzieli ludzi
Tak bardzo chciałbym być zrozumiany
Ból , śmieję się , moje życie to tragedia
Dziękuję, kocham Cię tak bardzo, że o tym wiesz
jeśli mocno w to wierzymy
Nie możemy odtworzyć naszych kroków
Żyjesz tylko raz, mam na myśli tutaj na dole
Ale imiona tych, których kocham, nie znikają
Pozostają głęboko we mnie, nawet z dala ode mnie
Duch tej dzielnicy sprawia, że ​​stawiamy opór
NAP daleko, ale tak blisko ciebie
Nie możemy odtworzyć naszych kroków

Historia edycji tłumaczenia

Rok wydania:

1998

Edytuj metrykę
Płyty:

La Fin du monde

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 450 169 tekstów, 31 591 poszukiwanych i 598 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności