Olaf Bressa - Czego Chcę

Koniec z tym, już za długo zwlekam
Czas wziąć się za siebie, już więcej nie czekam
Świat to iluzja, życie to przetarg
Idziemy tam gdzie lepsza oferta
Lenistwa moc codzienność zapętla
I monotonia - ta sama śpiewka
Poczucie mam jednak, że to chyba tak
Muszę coś zrobić dla siebie - człowieka

Więc biorę głęboki oddech, na głos krzyczę - Czego chcę, czego chcę
Już dziś zrobię pierwsze kroki by mieć to czego chcę, czego chcę
Nawet burza i grad mnie nie pokonają
Bo sam na sam ze sobą dialog mam
I jeśli ktoś by chciał pokrzyżować plany moje
Nie dam plamy, bo wiem już na czym stoję

Nawet burza i grad mnie nie pokonają
Bo sam na sam ze sobą dialog mam
I jeśli ktoś by chciał pokrzyżować plany moje
Nie dam plamy, bo wiem już na czym stoję
Na czym stoję x3

Mogę wszystko, jestem egoistą
W drodze po cel, nie liczę się z tą myślą
Ogarnął cień moją codzienność Ja stojąc
Chcę mieć pod kontrolą to co wydarzy się

Więc biorę głęboki oddech, na głos krzyczę - Czego chcę, czego chcę
Już dziś zrobię pierwsze kroki by mieć to czego chcę, czego chcę
Nawet burza i grad mnie nie pokonają
Bo sam na sam ze sobą dialog mam
I jeśli ktoś by chciał pokrzyżować plany moje
Nie dam plamy, bo wiem już na czym stoję

Nawet burza i grad mnie nie pokonają
Bo sam na sam ze sobą dialog mam
I jeśli ktoś by chciał pokrzyżować plany moje
To nie dam plamy, bo wiem już na czym stoję

Nawet burza i grad mnie nie pokonają
Bo sam na sam ze sobą dialog mam
I jeśli ktoś by chciał pokrzyżować plany moje
Nie dam plamy, bo wiem już na czym stoję