Tekst piosenki:
Zdałem sobie sprawę że wszystko nie jest takie jak dawniej
Wszystko co robiłem robiłem dla niej
Ciężko witać nowy dzień gdy samotność idzie w parze
Nie ma powodów by uśmiech gościł na twarzy
Wędruje pośród otchłani własnych myśli
Sięgam marzeń które jak banka prysły
Pozostał wydeptany szlak a na nim blizny
Codziennośc sprawia że czuje się bezsilny
Też tak masz że nie możesz przestć myśleć
O sytuacjach które były dla Ciebie Wszystkim
Wszystko dlatego że ona wypełniała to miejsce
Lecz pozostało ono już puste jak powietrze
Boli mnie żołądek noce nie dają zasnąć
Gdzie kolwiek nie jestem nosię ten myśli natłok
Nie potrafię pogodzić się z istniejącą prawdą
Sciska mnie tak mocno że nie mogę tego ogarnąć
Moje życie szczerze to ciągły stan w opałach
Chcę żyć w spokoju a żyję na ciągłych przypałach
W środku noszę smutek choć wcale go nie chce
Pomimo że uśmiech stwarza pozór a nie szczęście
Ile jeszcze życie będzie miało obraz bezsens
Skoro wciąż idę pod górke to jaki w tym sens ?
Ten problem od wielu lat siedzi ciągle we mnie
Próbuje to zmienić lecz za każdym razem rozkładam recę
Brak jakich kolwiek sił nadzieja wciąż gaśnie
Kto rozpali ten płomień zanim on pierwszy zgaśnie
Ciemność staje się częsciej moim światłem
Gdy księżyc daje blask widząc twarzy zamęt
Próbuje uciec lecz w sumie nie ma dokąd
Gdzie kolwiek usiąde zalewa się ten myśli potok
Kiedy odzyskam siły na jakiekolwiek działania
By życie nabrało kolorów znikła szarość widziana z rana
Obraz codziennośći coraz bardziej przytłacza
Widzisz szarość za oknem pomimo że deszcz nie pada
Pamiętaj jest jeszcze nadzieja w lepsze jutro
Mimo przeciwności losu nie poddawaj się nie mów Trudno
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):