Otep - Shattered Pieces

Tak umierał świat.
Tak umierał świat.
Słyszę, jak mnie oceniasz
Usłyszę Twoja wyznanie
Znalazłam najlepszą część siebie
Klęcząc
Samotnie
Drżąc w ciemności
Mała na 3 centymetry
I rozmawiająca z Bogiem
Jedzącą jego serce
Ale ty dziś nie będziesz się mną delektował
Tak umierał świat
Kto zgładzi to coś?
Wybaczam Ci
Kto odegra rolę rzeźnika
I zakończy moje cierpienia?
Wybaczam Ci
Pieprzyłam umysły rzeszy palcami sprawiedliwości
To nie jest groźba, to nie jest groźba
Nie jestem idealna
Nie jestem królową piękności, jestem tylko sobą
Jestem tylko sobą
Wszyscy tutaj jesteśmy więźniami
O wszystkich rozmiarach i kształtach
Krzyczałam do wszystkich tych kobiet, którymi nigdy nie byłam, ale miałam nadzieję, że mogłabym być
Jestem dumna z tego, kim jestem.
Na zawsze
Ścigając słońce
Jestem z siebie dumna
Ona gryzie swój drżący umysł
To zaczyna się tak, jak wszystkie tragedie
Wybacz mi
Z bólem i kłamstwem
Jeśli ty będziesz papierem, ja będę piórem
To jest to
Posmakowałam piekła
I smakuje ono tak, jak Ty

Mój ostatni apel
Nikt nie przyjdzie, by mnie ocalić
Nikt niczego nie zmieni
Odpowiedź nie spadnie z nieba
Nie obudzę się pewnego dnia z innym przebraniem
Nie
Jedynym rozwiązaniem
Jest rewolucja
Sztuka jest wojną
Walcz
Walcz
Różni ludzie zawsze byli przeciwko mnie
Strać na wadze
Myśl jasno
Istnieję, jestem załamana
Istnieję, jestem załamana
Jeżeli Bóg jest moim ojcem
To ja jestem sierotą
Jestem załamana
Nie jestem pomyłką
Nie jestem pomyłką
Moje pochodzenie jest historią o duchach
Jestem proroctwem
Moje życie miłosne jest kryminalną historią
Jestem omenem.
Mój szacunek do siebie jest serią niewyjaśnionych morderstw
Radio robi mi pranie mózgu, wypełnia mnie
własnymi spiskami
Jestem uczuciowym koszmarem,
Nie mogę ukrywać mojego bólu
Budowniczy mojej własnej mitologii
Powiedz mi tylko
Że słuchasz