Teksty piosenek > P > Paka > J.C.P ft. Vin Vinci, OŚF, Olka
2 518 478 tekstów, 31 644 poszukiwanych i 217 oczekujących

Paka - J.C.P ft. Vin Vinci, OŚF, Olka

J.C.P ft. Vin Vinci, OŚF, Olka

J.C.P ft. Vin Vinci, OŚF, Olka

Tekst dodał(a): DuchNarodu100 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): DuchNarodu100 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Ty to najgorsze co może człowieka spotkać. Zakłamana dusza, nie życzę się na niej poznać. Zepsuty od środka zostawi na sercu ślad, porażką w pamięci ile nie minie lat. Do celu po trupach i na spalonych mostach. Także czym prędzej ty w oddali pozostaw. Fałszywą postać, co na drodze twej brudzi spokój i harmonię tylko zakłóci wśród ludzi.

Żeby było jasne daje ci do wiadomości. Swoje rozsypane życie znowu składam do całości. Nie potrzeba nam więcej takich osób w grupie. Za te wszystkie Krzywe akcje ode mnie huj ci w dupie. Trudno jest uwierzyć, jacy potrafią być ludzie. Zero tolerancji co do takich wynaturzeń! Jebał cię pies za te marne pare groszy, ja je spokojnie odrobię, a ty teraz masz kłopoty. Nadejdzie ten dzień, że się miną nasze drogi, ja mocno zacisnę pieści, a tobie ugną się nogi. Nie ma innych słów, które mogą cię określić. Jesteś najgorszym kurwiskiem, które chodzi po tej ziemi. Nie wiem co myślełeś, przecież nic cię nie uchroni, kara jest surowa kiedy okrada się swoich, dni są policzone wiec oglądaj się za plecy. Przyjdzie ci zapłacić gdy nadejdzie pora zemsty.

Pamiętasz? Bo ja nigdy nie zapomnę. Ile idzie o tym bzdury które wyciskasz jak stolec. Naruszyłeś co moje, a to rzecz niewybaczalna. Ty rodziny się nie tyka może o tym nie wiedziała? Pizda, co duża krakała i te co ślepo wierzyły. Nie są warte nawet wsadów w dupe bez wazeliny. Pętle zacisnę na szyi, mogę mówić nawet szeptem. U mnie głowa jest wysoko, muska w jaja mi twój dekiel. Nie zawijam w pletę, mam stabilne godne życie. A ty co byś nie zrobiła, to na końcu czeka stryczek. Coraz częściej słyszę jak odkleja się po charlie. 90% serii tych niewybaczalnych. Nie potrzeba bandy, sam potrafię o to zadbać. Jak jest problem, to wyjaśniam. Do celowo wpatrzam. Ty i twoja rasa - czytaj bezkręgowe szczurki. Jebal pies ciebie kurwo i tych osmarkanych kundli.

Ty to najgorsze co może człowieka spotkać. Zakłamana dusza, nie życzę się na niej poznać. Zepsuty od środka zostawi na sercu ślad, porażką w pamięci ile nie minie lat. Do celu po trupach i na spalonych mostach. Także czym prędzej ty w oddali pozostaw. Fałszywą postać, co na drodze twej brudzi spokój i harmonię tylko zakłóci wśród ludzi.

Komuś się nie wierzy, więc nie bądź wylewny. Bo tu pseudo-prawilniacy lubią robić dupe z gęby. Niby dobry kolega był, szkoda, że cichociemny. Orientuj by tobie nie zrobił w życiorysie przerwy. Daje z siebie tyle, ile w zamian dostaje, bo jak dajesz w huj od siebie to nie licz na zaufanie. Nie podam swej ręki jak wite wyciąga frajer, wcale nie odstaje od reszty kurwa ubrana jest w gaję, nie przepraszam za słowa, które mówię w amoku. Choć sam diabeł jak tego słucha, czasem też jest w szoku. Zapierdalam jak lotus na swoją dupe fokus. To czasem lepiej nie mieć nic niż być palą roku. Na spomcicieli sram, nie kryje mnie harmonii. Nie tracę czasu, bo w końcu ten czas mnie dogoni. Wam cyka 500+ a nie biologiczny zegar, to ludzi ma wybrednych gusla, dlatego piec cię jebal.

Za zdradę, za nerwy, Krzywe akcje i stres, za kulawe zachowanie, skurwielu jebal cię pies. Ty każde pomocny gest odbierasz jako interes.
Bezwartościowa ściera nie wie co to słowa szczere. Łza kręci się po to by wykręcić aferę. Najpierw przynosi ci wstyd, potem dostarcza nam wenę. Choć plujesz sobie w brodę, zaufanie - cienka linia, od natłoku farmazonów ucierpi twoja opinia. Lewych treści lawina, wszystko by się wybielić. Za życia karma nie wróci, to wam diabeł cię przemieli. Nie dziękuje, nie doceni, jak zawiedzie nie przeprosi, a przez to w moich szeregach starej kurwy miano nosi. Hiena, co zaciera łapy, byle tylko Sarę kosić. Nigdy od siebie nic nie da, fifa-rafa się panoszy. Szkoda mi wersów i mocy, aby tracić ją na ciebie. Nawet nie byłoby smutno na wieść o twoim pogrzebie. Jebać!

Ty to najgorsze co może człowieka spotkać. Zakłamana dusza, nie życzę się na niej poznać. Zepsuty od środka zostawi na sercu ślad, porażką w pamięci ile nie minie lat. Do celu po trupach i na spalonych mostach. Także czym prędzej ty w oddali pozostaw. Fałszywą postać, co na drodze twej brudzi spokój i harmonię tylko zakłóci wśród ludzi.

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Rok wydania:

2022

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 518 478 tekstów, 31 644 poszukiwanych i 217 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności