Teksty piosenek > P > Paktofonika > Lepiej być nie może
2 553 008 tekstów, 31 798 poszukiwanych i 523 oczekujących

Paktofonika - Lepiej być nie może

Lepiej być nie może

Lepiej być nie może

Tekst dodał(a): szczepa2 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): asoluch Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Lepiej być nie może
Jak będzie się okaże
A że to właśnie jest
Everest moich marzeń /x4

W przyspieszone tryby życia wchodzę
Ja piechotą nie chodzę
Bo się bujam wózkami po drodze
Całej załodze Pań słodzę
Tylko na pierwszą klasę się godzę
Tonę w sygnetach, złotych kietach
Kotku, wybierz wakacje może Kreta
ślicznie!
Kobieta kocha mnie bezgranicznie
I fizycznie i platonicznie
Banknot szeleści w kapsie jest fantastycznie
Non stop humor notorycznie
Wiecznie za kierownicą Jeepa
świątecznie, co dnia wszędzie noszę miano VIPa
I super typa
Razem ze mną ekipa
Kręcimy kolejnego Klipa
Tym razem numer na płytę Mobb Deep'a
Telefon pipa:
"Halo, wynajmuję lożę
Miękkie chcę podłożę
Życie w kolorze
Każdy mi pomoże
O każdej porze mam wszystko
Lepiej być nie może"

Są momenty
Gdy wyobrażam sobie życia lepszego fragmenty
Tworząc wzorzec
Sumując elementy
Mogąc orzec
Lepiej być nie może
O tym rymowane słowa w tym utworze /x2

Nie potrzeba mi wiele
Wystarczy czarter na Seszele
Przyjaciele, holenderskie ziele
Głębokie fotele
I konsola na czele
Z telewizorem o płaskim kineskopie
Oto w czym topię to co zarobię na hip-hopie
Mój talent to ekwiwalent akcji
Ulokowanych w ropie
Każdy bank w Europie wie
Że eS eM O Ka jak Hwoarang kopie
Sprawdź to chłopie
Stale palę konopie
Wszystko ma priorytety
Ja mam łańcuch złoty
I w dupie sprawy dotyczące wysokości kwoty
Za samochody, jachty, posiadłości, samoloty
Nie myślę o tym kiedy wsiadam do mojej Toyoty
A ze mną wsiada "!" ubrana u Diora
Od rana do wieczora do roboty jest kontrola
Mikrofonu i nic więcej
Więc lepiej być nie może
Mam życie kolorowe jak w technikolorze
Co stworzę sprzedaje się w tysiącach egzemplarzy
Czasami nie starcza mi czasu
Na rajdy Jeepami po plaży
Z kumplami, bo przesiaduję w studiu
Właśnie tak się to robi na południu
Bywam w jednym dniu na obu stronach globu
Wrogów zazdrość wpędziła do grobu
Nie bez powodu zresztą
Mag i Rah tu też są
Nie ma sposobu by usunąć ich i mnie stąd, wiesz to!

Są momenty
Gdy wyobrażam sobie życia lepszego fragmenty
Tworząc wzorzec
Sumując elementy
Mogąc orzec
Lepiej być nie może
O tym rymowane słowa w tym utworze

Są momenty
Gdy wyobrażam sobie życia lepszego fragmenty
Tworząc wzorzec
Sumując elementy
Mogąc orzec
Lepiej być nie może

Z powodzeniem mogę mieć co podyktuje mi pragnienie
Nie mówiąc już o napaleniu na palenie
Tego czego nie ma w menu
Ja mam na zamówienie
I mam to jak w banku tak jak wave'y mam w Viennie
Zewsząd otacza mnie najbliższe otoczenie
I jak Nosowska mam czyściutkie sumienie
Cztery litery terenówką w terenie wożę
Mam z baldachimem łoże
W nim na rodzinę łożę
Brzuchem do góry
Dzień który był ponury jest non stop kolor
Jak kolorowe mury
No bo ma szafa gra
W niej winyle, garnitury
Na specjalną okazję zaspakajam swą fantazję
Mam świat na wyciągnięcie ręki
Dziś padło na Azję Wschodnią
A konkretnie na Tokio
By nie stracić kontaktu kontaktuję się Nokią
Mam głowę w chmurach, kiedy wyjrzę przez okno
I w sumie me mienie przerasta wyobrażenie
I nie być może lepiej być nie może
Tak jak w tym refrenie

Lepiej być nie może
Jak będzie się okaże
A że to właśnie jest
Everest moich marzeń /x4

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie przez AI:

Pokaż tłumaczenie
**It Can't Get Any Better**

It can't get any better
We'll see how it goes
And this is precisely
The Everest of my dreams /x4

I'm stepping into the fast lanes of life
I don't walk on foot
'Cause I ride around in carts along the way
I sweeten up the whole crew of ladies
I only settle for first class
I drown in rings, gold chains
Darling, choose a vacation, maybe Crete
Beautiful!
A woman loves me unconditionally
Both physically and platonically
Banknotes rustle in my pocket, it's fantastic
Constantly in a good mood
Endlessly behind the wheel of a Jeep
Festively, every day I'm known as the VIP everywhere
And a super guy
Together with my crew
We’re filming another clip
This time, a track for Mobb Deep's album
The phone rings:
"Hello, I'm renting a booth
I want a soft base
Life in color
Everyone helps me
At any time, I have it all
It can't get any better"

There are moments
When I imagine better fragments of life
Creating a pattern
Summing up the elements
Able to conclude
It can't get any better
These are the rhymed words in this track /x2

I don't need much
A charter to the Seychelles is enough
Friends, Dutch greens
Deep armchairs
And a console in front
With a flat-screen TV
This is what I sink my earnings from hip-hop into
My talent is the equivalent of shares
Invested in oil
Every bank in Europe knows
That SMOK hits like Hwoarang
Check it out
I always smoke cannabis
Everything has its priorities
I have a golden chain
And I don't care about the value of money
For cars, yachts, estates, airplanes
I don't think about it when I get into my Toyota
And with me gets in "!" dressed in Dior
From morning till evening, there's control at work
Microphone and nothing else
So it can't get any better
I have a colorful life like in Technicolor
What I create sells in thousands of copies
Sometimes I don't have enough time
For Jeep rides on the beach
With friends, because I hang out in the studio
That's how it's done in the south
I find myself on both sides of the globe in one day
Enemies' envy drove them to the grave
Not without reason, after all
Mag and Rah are here too
There's no way to remove them and me from here, you know it!

There are moments
When I imagine better fragments of life
Creating a pattern
Summing up the elements
Able to conclude
It can't get any better
These are the rhymed words in this track

There are moments
When I imagine better fragments of life
Creating a pattern
Summing up the elements
Able to conclude
It can't get any better

Successfully, I can have whatever my desire dictates
Not to mention the craving for smoking
What’s not on the menu
I have on request
And I have it as certain as I have waveforms in Vienna
I'm surrounded by my closest people
And like Nosowska, I have a clear conscience
Four letters, I'm driving an off-road
I have a canopy bed
In it, I support my family
Belly up
The day that was gloomy is always colorful
Like colorful walls
Because my closet plays
In it, vinyls, suits
For special occasions, I satisfy my fantasy
I have the world at my fingertips
Today I set my sights on East Asia
Specifically, Tokyo
To stay in touch, I connect with Nokia
I have my head in the clouds when I look out the window
And all in all, my possessions surpass imagination
And it can't be any better
Just like in this chorus

It can't get any better
We'll see how it goes
And this is precisely
The Everest of my dreams /x4
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję Popraw lub Zgłoś

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Paktofonika

Edytuj metrykę
Muzyka:

FKS

Rok wydania:

2000

Wykonanie oryginalne:

Paktofonika

Covery:

Magik, Fokus, Rahim

Płyty:

Kinematografia

Ścieżka dźwiękowa:

Jesteś Bogiem

Komentarze (3):

Smougg 26.10.2014, 13:03
(+2)
Moja ulubiona piosenka PFK :)

Karolajnaaaa 21.08.2011, 00:10
(+12)
no prosze Cie przestan z tymi pseudo grobami.
+ Piosenka wyjebicho .

dajsieskusic 27.01.2010, 20:07
(-10)
Klasyka ! PFK forever !!!< 3eMAGieIKa [*]

Pokaż komentarz

tekstowo.pl
2 553 008 tekstów, 31 798 poszukiwanych i 523 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności