Tekst piosenki:
Przeczytałam se na Hidden, no bo konto jest dostępne
Ty do chłopa piszesz "koleżanki", będzie nieźle
Jakby co to schodki, zobacz gdzie ty teraz jesteś
Pocieszyciel nie z tej ziemi, tak zarabiasz penge
Boże ile można robić muze o tych samych kobietach
Co zraniły ciebie i zrobiły wrak człowieka
Ha, gówno prawda, nie byłbyś sam gdybyś coś mądrego stwarzał
a ty wolisz w Warszawie po chamsku sie nachlać
Nie chcesz poświęcać już tych wersów na mnie?
Szkoda ze kolejne z myślą o naszym starcie
Dedykowane, coś ściemniane, nieźle szemrane
to nie dla mnie, nie daj sie nabrać, współczuje każdej, uważajcie
Koniec o tym, żałość gdy to zobaczyłam
Jaka ściema, fajnie zgrywasz black devila
Patrzcie laski co za jeden hipokryta
Szkoda czasu, ale przyznam niezła kmina
O kolejnym typie z Brzeźna, który se za dużo myślał
Niby sobie nie poradzę? Mam te przystań, jestem bystra,
niby facet, ale egoista, egoista
Przeczytałam se na Hidden, no bo konto jest dostępne
Ty do chłopa piszesz "koleżanki", będzie nieźle
Jakby co to schodki, zobacz gdzie ty teraz jesteś
Pocieszyciel nie z tej ziemi, tak zarabiasz penge
Zrozum chłopie, że nie cały świat sie kreci wokół ciebie
Szkoda czasu na myślenie, twoje istnienie
Pomyłki, istne rozkręcenie, wgląd na to niedowidzenie
Mówie nara, jak w Marianny tekście
Bo to jest pretekstem
Słyszę szeptów więcej
Głosów w mojej głowie
Wywołują fobie
Daj mi odpowiedź
Znowu zostań albo odejdź albo odejdź albo zostań albo znowu weź już odejdź
sprawdź ten krwiobieg
Koniec o tym, żałość gdy to zobaczyłam
Jaka ściema, fajnie zgrywasz black devila
Patrzcie laski co za jeden hipokryta
Szkoda czasu, ale przyznam niezła kmina
O kolejnym typie z Brzeźna, który se za dużo myślał
Niby sobie nie poradzę?Mam te przystań, jestem bystra,
niby facet, ale egoista, egoista
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):