Teksty piosenek > P > Piotr 811811 Chwastowski > Papierosy
2 569 257 tekstów, 31 855 poszukiwanych i 696 oczekujących

Piotr 811811 Chwastowski - Papierosy

Papierosy

Papierosy

Tekst dodał(a): MrLucas112 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): MrLucas112 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Chciałem przed wyjściem sprawdzić jaka pogoda - wyszedłem na balkon i od razu zaatakował mnie odór porannych sąsiedzkich papierosów.

[Zwrotka 1 - 811811]
Choć melodia skoczna - jak prawy do lewego - to przewrotnie nie będzie tutaj nic wesołego.
Polityczną poprawność też chowam do kieszeni i mam nadzieję, że to coś zmieni.
Czy można mieć bowiem, minę wesołą widząc tumany i dym przed każdą szkołą.
Stoją młodzi ludzie - czy to w lato czy w zimę. wpuszczają do płuc zabójczą nikotynę!
Na nic wszystkie akcje profilaktyczne, nowotwór zbiera żniwo liczne, zdychają w cierpieniu,
z płucami jak smoła - taka sytuacja o pomstę woła!
Bez zastanowienia zmierzają ku śmierci, a przecież to dopiero zwykłe dzieci.
Od rana fajka w ryju i dym wydziela, a Twoje płuco raczysko zżera!
Myślisz, że to szyk i elegancja, a tak naprawdę - zwyczajna ignorancja.
Medycyna w tej sprawie już wyrok wydała, nikotyna jest szkodliwa dla Twojego ciała.
Jeśli nie dociera argument zdrowotny, sprawdź ile miesięcznie marnujesz forsy.
Jedna paczka dziennie - przez miesiąc równy - z kieszeni znikają ponad cztery stówy!
A gdy pomnożysz to przez dwanaście miesięcy to z dymem puszczasz ponad pięć tysięcy!
Pośród sposobów marnowania życia w ścisłej czołówce jest nikotyna.
Ludzie marnują sobie życie na życzenie, na przekór faktom, na przekór cenie - dlatego na koniec
będzie refren chamski, niech on specjalnie dla was zabrzmi!

[Refren - 81111]
Wali Ci z mordy, wali Ci z ryja - gdy wkładasz do niego dymiącego kija.
Czy to mentolowe, elektryczne czy slimy, odór który dają jest obrzydliwy.
Trujesz się i wszystkich w koło gości, dlatego nie mam dla Ciebie żadnej litości.
Chcesz sobie umrzeć? Spoko, nie zabraniam - proszę tylko nie truj, swojego sąsiada!
Wali Ci z mordy, wali Ci z ryja - gdy wkładasz do niego dymiącego kija.
Czy to mentolowe, elektryczne czy slimy, odór który dają jest obrzydliwy.
Trujesz się i wszystkich w koło gości, dlatego nie mam dla Ciebie żadnej litości.
Chcesz sobie umrzeć? Spoko, nie zabraniam - proszę tylko nie truj, swojego sąsiada!

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Tekst:

Piotr 811811 Chwastowski

Edytuj metrykę
Muzyka:

BZK Wygon Studio

Rok wydania:

2018

Wykonanie oryginalne:

Piotr 811811 Chwastowski, BZK Wygon Studio

Ciekawostki:

Jeden z dziesięciu klipów z projektu "PROFIRAPTYKA - profilaktyka przez rap"

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 569 257 tekstów, 31 855 poszukiwanych i 696 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności