Piotr Bajtlik - Słyszę go

Wciąż słyszę dziwne dźwięki te,
Ciekawe co, co, co, co to jest?
Wciąż słyszę, nieważne gdzie bym szedł,
Te dźwięki prześladują wciąż mnie!
Patrzyłem wszędzie, byłem tu i tam (oj tak!)
Co to za dźwięk aż tak przeszkadza nam?

To znów on, słyszę go, słyszę go!
To znów on, słyszę go, słyszę go!
To znów on, słyszę go, słyszę go!
Czy jest blisko, czy nie, ucho strasznie wgryza się!

To nie jest raczej lew, ponieważ on robi roar!
To nie jest żaden potwór, co dwie tony ma!
To kaczka nie jest też, kaczka robi kwa!
Placek to nie jest też, placek robi plap!
I klakson też nie, klakson, robi beep!
To nie jest chrapanie, nikt nie wmówi mi!
Gdy klient zadzwoni, wtedy dring, dring, dring!
Chodźcie, zaśpiewamy, wszyscy znacie rytm!

To znów on, słyszę go, słyszę go!
To znów on, słyszę go, słyszę go!
To znów on, słyszę go, słyszę go!
Czy jest blisko, czy nie, ucho strasznie wgryza się!

To znów on, słyszę go, słyszę go!
To znów on, słyszę go, słyszę go!
To znów on, słyszę go, słyszę go!
Czy jest blisko, czy nie, ucho strasznie wgryza się!

To znów on!