Tekst piosenki:
Jeden wyróżnia się siłą, drugi dowódczą precyzją, trzeci ma wielką odwagę, czwarty stalową psychikę, od małego jeden cel, każdy o tym marzył, dostać miejsce w szkole, później własny przydział w straży, dziś każdy z nich ma to, na co się odważył, co oni tutaj robią, już doskonale wiedzą, czuwają na podziale, są JRG ekipą, doskonale przeszkoleni, zawsze gotowi, ognioodporni.
I już telefon dzwoni, wiadomo co się święci, zaczyna się wyścig, chcę być szybszym od śmierci, motywacja daje siły, idą jak żywa pochodnia, współcześni gladiatorzy nigdy nie bali się ognia, wejść do paszczy lwa, nie każdy tak potrafi, ratować czyjeś życie samemu będąc w matni, to jest ich powołanie, oddali temu serce, więc okaż im szacunek i wznieś do góry ręce.
To jest ten czas, wybiła ich godzina, oni są jak rodzina, nic ich nie zatrzyma, kiedy lecą przez miasto, na głośnym sygnale, wiedz, że ludziom na ratunek, a Bogu ku chwale.
To jest ten czas, wybiła ich godzina, oni są jak rodzina, nic ich nie zatrzyma, kiedy lecą przez miasto, na głośnym sygnale, wiedz, że ludziom na ratunek, a Bogu ku chwale.
Piąty jeździ jak Vin Diesel, więc został tu kierowcą, nie zwleka nigdy na nic, gdy jedzie gdzieś z pomocą, szósty lubi wysokości i jara go hakówka, nosi sporo satysfakcji, w końcu jest w reprezentacji.
Masz już cały zastęp, każdy z nich jest unikatem, ale jeden drugiemu, został bratu bratem, obrazy ofiar zdarzeń utkwione w ich pamięci, pomimo setek trudów są często uśmiechnięci.
Współcześni gladiatorzy walczą z ogniem jak zawzięci, gdy mija sporo godzin wracają do swych rodzin, są mężami, ojcami, wzorowymi też synami, tak w skrócie opisując, prywatnymi bohaterami, wszystkich łączy jeden cel, zawierający pięć liter, zawodowcy czy ochotnicy, emerytowani czy aktywni, te serca biją mocniej, kiedy słychać dźwięki syren, poznasz ich zawsze, nie zwykły człowiek - fireman!
To jest ten czas, wybiła ich godzina, oni są jak rodzina, nic ich nie zatrzyma, kiedy lecą przez miasto, na głośnym sygnale, wiedz, że ludziom na ratunek, a Bogu ku chwale.
To jest ten czas, wybiła ich godzina, oni są jak rodzina, nic ich nie zatrzyma, kiedy lecą przez miasto, na głośnym sygnale, wiedz, że ludziom na ratunek, a Bogu ku chwale.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):