Tekst piosenki:
Pytasz, czy będę
Na zawsze już
Nie wyjdę przed końcem
Drzwi nie zamknę na klucz
Badasz wnikliwie
Czy wciąż pragnę Cię
Chcesz wiedzieć, co myślę
Kiedy krzyczę przez sen
Nie każ mi kłamać, kłamać, kłamać
I wyjawiać mych prawd
W twych słowach lawa
Która pali i oślepia tu nas
Nie każ mi kłamać, kłamać, kłamać
Co jak odpowiem, że
Miłość to wiara, zbrodnia, kara
A Ty wybierz, co chcesz
Nie każ mi kłamać
Nie każ mi
Nie każ mi kłamać
Miłość to wiara
Mam złożyć przysięgę
W obliczy Twych ust
Że nie umrę przed Tobą
Nie zostawię Cię tu
I będę prawdziwy
Do końca mych dni
I, i, i na stronę wroga nie przejdę
Nie stanę się nim
Nie każ mi kłamać, kłamać, kłamać
I wyjawiać mych prawd
W twych słowach lawa
Która pali i oślepia tu nas
Nie każ mi kłamać, kłamać, kłamać
Co jak odpowiem, że
Miłość to wiara, zbrodnia, kara
A Ty wybierz, co chcesz
Nie każ mi kłamać, kłamać, kłamać
I wyjawiać mych prawd
W twych słowach lawa
Która pali i oślepia tu nas
Nie każ mi kłamać, kłamać, kłamać
Co jak odpowiem, że
Miłość to wiara, zbrodnia, kara
A Ty wybierz, co chcesz
Nie każ mi kłamać
Nie każ mi
Nie każ mi kłamać
Miłość to zdrada
Nie każ mi
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):