Powerwolf - Undress to Confess

W świętych chwilach ciemności
Obnaż się na życzenie
Za każdy grzech, z którego się spowiadasz
Zdejmujemy zakrycie z twojej piersi

I całą noc
Jesteśmy błogosławieni w niebiosach na wysokości
Powiedziano nam, że będziemy najlepsi, zanim umrzemy
Od Pana ona dostanie rozrywkę
Ubrana, by ukryć ciemność
I z obsesją na punkcie ostrego ujeżdżania go
Na Krucyfiksie

Przyszła się rozebrać i wyspowiadać
Razem rozbierzmy się i spowiadajmy
Całą noc z mętlikiem
Za nieczystość w nadmiarze podniecenia
Wszyscy rozbieramy się do spowiedzi

Ujawnij się pastorowi
On najlepiej przynosi przebaczenie
Za każdy materiał na skórze
Psuje twój umysł niczym szkodnik

I na całą noc
Jesteś ubrana w wysokie obcasy
Msza to alibi
A ołtarz, to ją podnieca
Nagie niebiosa
Ujrzycie jak nocą schodzi w dół
Kiedy wylizuje krzyż

Przyszła się rozebrać i wyspowiadać
Razem rozbierzmy się i spowiadajmy
Całą noc z mętlikiem
Za nieczystość w nadmiarze podniecenia
Wszyscy rozbieramy się do spowiedzi

Rozbierzmy się i spowiadajmy
Razem rozbierzmy się i spowiadajmy
Całą noc z mętlikiem
Za nieczystość w nadmiarze podniecenia
Rozbierzmy się i spowiadajmy (Rozbierzmy się i spowiadajmy)
Razem rozbierzmy się i spowiadajmy (Rozbierzmy się i spowiadajmy)
Cały świat, który opętujemy, za pożądanie i nieczystość pieścimy
Wszyscy rozbieramy się do spowiedzi