Pryzmat - Rozkoszy ruch

1. Jak zwykle po melanżu spocony budzę się
Otwieram oczy ze zdumienia, aż przecieram je
Bo obok naga dziunia tyłeczkiem kąsa mnie
Więc szybko cofam pamięć myśląc co zdarzyło się
W mej głowie mętlik, pustka do tego silny ból
To kac tak czachę ściska chyba było wczoraj cool
Jej śliska ciepła pupa i jędrny miodek biust sprawiają,
że me ciało już nie może dać na luz.

Ref:
Do przodu w górę w tył i w dół każdy na ziemi zna ten ruch.
Hej na na na x4

2. Już cały leże na niej, w jej ciało wbijam się
Ona otwiera oczy swym uśmiechem zjada mnie
Przytula ramionami, pazury wbija że dostaje szału podniecenia
Szybciej ruszam się już głowa nie nawala i zanikł silny kac
Bo to jest lepsze mówię wam nawet od ciężkich prac
Jej tętno już szalej nie może złapać tchu
I razem przyśpieszamy czyniąc ten rozkoszny ruch.

Ref:
Do przodu w górę w tył i w dół każdy na ziemi zna ten ruch.
Hej na na na x4