Przyjaciele Karpia - Marsz karpiowy

Czy ty nas kochana pamiętasz,
Wyjżyjże, uchyl okienko,
Co roku, gdy idą święta,
Idziemy do Ciebie z piosenką.
Zajrzymy do Ciebie na chwilę,
Uchylże wrota, o pani.
Przed nami baranek,
Nad nami motylek,
Za nami osiołek,
A za nim (sam jesteś osiołek!)
Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku,
Idą święta, idą święta.
Krok po kroczku, krok za krokiem,
Jak przed wiekiem, jak przed rokiem,
Idą święta, idą święta.
Bo jak się ogrzeję przy barszczu,
Nie straszne mrozy i śniegi,
I dalej pójdziemy, a w marszu,
Gęstnieją nasze szeregi.
I będzie nas więcej i więcej,
I rozprzestrzeni się dzieło,
Trzymajmy się bracia za płetwy, za ręce,
Od karpia się wszystko zaczęło.
Od osiołka!
Bo Ewa z żebra Adama,
A Adam z rybiej ości,
Bo karpie diem, jak pisał Horacy w starożytności.
Bo jest dachówka-karpiówka,
I są karpiowskie chaty,
Najcudowniejsze góry,
To oczywiście Karpiaty.
Bo Włosi mają karpiaccio,
I jeszcze wiadomość sportowa:
Rosjanie mają szachistę Anatolija Karpiowa.
Anatolija Karpiowa.
Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku,
Idą święta, idą święta.
Krok po kroczku, krok za krokiem,
Jak przed wiekiem, jak przed rokiem,
Idą święta, idą święta.
Czy Ty nas kochany poznajesz,
Czy widzisz jak nam wesoło,
Idziemy ośnieżonym gajem,
Całować się pod jemiołą.
Po miastach, po wioskach, po lesie,
Na góry i na dolinki,
Że moc przepotężna nogi nam poniesie,
Że pora ubierać Halinki.
Choinki!
Krok po kroku, krok po kroczku,
Najpiękniejsze w całym roczku,
Idą święta, idą święta.
Krok po kroczku, krok za krokiem,
Jak przed wiekiem, jak przed rokiem,
Idą święta, idą święta.
Idą święta, idą święta.
A ja zapraszam do gajówki,
Na kieliszeczek mej karpiówki.
Biegnie, biegnie łoś,
Pierwsza gwiazdka pomyślności,
Nigdy nie zagaśnie.