Redzed - Hell

To cmentarny morderca, jestem pod kryptą
Wiem jak wzywać demony, mogę sprawić, że poczujesz żar
Wszyscy moi wrogowie obrócili się w pył, a moi przyjaciele nazywają mnie zwyrolem
Każdego dnia tracę zaufanie, ja pierdole, nie umiem zasnąć
Bo jestem outsiderem z pragnieniem śmierci, śpiącym w kocich szczynach
Patrząc w oblicze Szatana, mając nadzieję na pocałunek śmierci
Nigdy tego nie zapomnę, oh, nie zapomnę
Nigdy nie zobaczę bram nieba, będę oczekiwał śmierci

Moje uczucia mnie prześladują, ja
Wciąż mam nadzieję, że to kolejny sen, ja
Wciąż szukam prochów, żeby poczuć się dobrze
Wciąż żyję sześć stóp pod ziemią w bólu, ja

Czekam, ale brama nie zostanie nigdy otwarta
Wciąż czekam na przeznaczenie, nigdy się nie przebudzę
Przepraszam za słowa, których nigdy nie wyrzekłem
Suko, sprzedałem swoją jebaną duszę, teraz jestem spłukany

Mary miała małą owieczkę, Mary miała kozę
Potem oskórowała skurwiela, mała Mary potrzebuje płaszcza
Mary miała małą owieczkę, Mary miała kozę
Potem oskórowała skurwiela, mała Mary potrzebuje płaszcza

Moje uczucia mnie prześladują, ja
Wciąż mam nadzieję, że to kolejny sen, ja
Wciąż szukam prochów, żeby poczuć się dobrze
Wciąż żyję sześć stóp pod ziemią w bólu, ja