Robert Plant - Burning Down One Side

Prześlizgnąłem się przez okno przy tylnych drzwiach,
Spłukałem się do cna ze swej miłości,
Podskoczyłem, zwolniłem, odciąłem się od romansu,
Jak mogłem upaść, nie będąc popchniętym,
Uderzyłaś jak grzmot w moje uczucia,
Swoim spojrzeniem delikatnie mnie pobudzasz,
Moje kolana uginają się, moja głowa wiruje,
Pożarte przez pożądanie w tych oczach,
Czy nie wiesz dlaczego, o Boże, dlaczego,
Pojawiłaś się i zdeptałaś moje uczucia,
Po prostu bawisz się moim sercem,
Prześlizgnęłaś się przez okno przy tylnych drzwiach,
Zabrałaś klucze do mojego biednego serca, tak biednego serca,
Próbowałem jak mogłem, próbuję jak mogę, tak spróbuję wszystkiego by sprawić żebyś została,
Ponieważ potrzebuję Twej miłości, tak potrzebuję Twej miłości, tak potrzebuję Twej miłości, tak potrzebuję Twej miłości,
Szukam wszędzie,
Nie wiem gdzie poszła moja kochana, muszę dowiedzieć się dlaczego uciekła,
Nie wiem gdzie podziała się moja kochana,
Próbowałem jak mogłem, próbuję jak mogę, tak spróbuję wszystkiego by sprawić żebyś została,
Biegnę bulwarem miłości,
Mijam kolejne neony,
Biegnę aleją i pukam do każdych drzwi,
Sprawdzam też parking o dziewiątej,
A tam w tym samym miejscu ,,kurs całowania'',
Ale już więcej mi nie pomożesz,
Byłem daleko zbyt długo, śnię,
Dziewczynko, czy przypadkiem nie widziałem Cię już wcześniej.