Royz - Egoist

Szukam cię...
Posunęłaś się za daleko...
Demon przejął nade mną kontrolę

Leżąc twarzą w dół liczę splątane cienie, które nie chcą mnie opuścić
Dzisiaj znowu usłyszałem więcej kłamstw
Może w końcu zginiesz?
(Dyskryminacja?)

Dzisiaj, bez sensu leżę i liczę
Ironicznie pozdrowienia, ten dzień jest szalony
Ah, czy mógłby się wreszcie skończyć?

Leżąc twarzą w dół liczę splątane cienie, które nie chcą mnie opuścić
Dzisiaj znowu usłyszałem więcej kłamstw
Dlaczego to się nie skończy?
(Dyskryminacja.)

Demon wyśmiewając się ze mnie rzekł [nie będzie jutra]
Ale głupiec nie zauważył
Może w końcu zniknie?

Kiedy nie będę mógł wrócić
Czy będę mógł popatrzeć na ciebie tak długo
Tak bardzo [] ile się nałykałem?

To dlatego...
Udając, że nie dostrzegam rzeczywistości
Będę powtarzał kłamstwa, ponieważ wiem
Że będę wyśpiewywał swoje egoistyczne życzenia

Szukam cię...
Posunęłaś się za daleko...
Demon przejął nade mną kontrolę
Coś takiego

Nie potrafię dłużej kochać, ale czy będę mógł marzyć tak długo,
jak wiele jest kłamstw, w które uwierzyłem?
Jeśli tak, postanowiłem, że nadal będę kochał
Ponieważ jestem słaby

Tylko kilka strat? Ponieważ zwykłaś być silna?
Głupi ludzie
Jak wiele razy 'Demon' to powtórzy?
Nawet nie potrafisz doskonale śpiewać?
Więc na pożegnanie. 'Tęsknię za tobą'
Ironicznie się ze mnie śmiał.