Tekst piosenki:
Ref. [x2]
Jak Cie widzą tak Cie piszą różnica postrzegania
Każdy sobie w głowie tworzy inny obraz
Jak Cie widzą tak Cie piszą podzielne zdania
Nie zawsze to co widzisz prawdę Ci odsłania
Postrzegam inaczej co jest pewną różnicą
Między tymi którzy myślą kategorią inną
Ludzie idą według obranych schematów
Przez wytwór życia, przez sto kolejnych etapów
Różne oblicza już to charakteru kwestia
Różny obyczaj zachowania perypetia
Myśli katedra, bania zlasowana chora
Wychowała potwora, zmora, każdego człowieka
Jak Cie widzą tak Cie piszą, czy nie tak?
Na czym to polega?
Poczekaj zastanów się moment w którą zapierdalasz stronę
Sytuacje strome, nagle budzisz się, pytasz mnie czy to koniec
Ja wiem jedno, realność tętni,
źrenicy zapisy w kolorze bieli i czerni
Ważę me ruchy, za debilizmy czeka kara
Liczę się z tym, ciężar życia mam na barach
Ref. [x2]
Jak Cie widzą tak Cie piszą różnica postrzegania
Każdy sobie w głowie tworzy inny obraz
Jak Cie widzą tak Cie piszą podzielne zdania
Nie zawsze to co widzisz prawdę Ci odsłania
Mógł byś patrzeć na ludzi, tysiące razy ich przekreślić
W myślach rozstrzelać, zgładzić, unicestwić
Zajebać plecy i zakryć czarną matą
Albo paść na kolana i podzielić się wypłatą
Tak wysoko głąby, różnica postrzegania
Wygoda społeczeństwa albo pierdolona mania
Przyzwyczajenie, chore natury spojrzenie
Chłopaka jest w porządku jeśli pełne są kieszenie
To nie pieprzenie, jest to taki prawdy obraz
Diabeł w koncie czeka, kiedy tylko się poddasz
Kiedy padniesz na dechy, pukniesz łapą mocno w matę
Wtedy inni ludzie potraktują Cię jak szmatę
A zatem zajrzy człowiek do swojego wnętrza
Trochę przesterujesz, szybko przestrzeń się powiększa
Za pętla się krąg świata visa ponury
Zauważasz wtedy, też oceniasz ludzi z góry
Który człowiek zbyt wiele nie żyje
Przecież jest najłatwiej, nikt tego nie kryje
Jak pal sobie wbije, to siedzi i boli
Nic tego nie wyjebie nic tego nie wypierdoli
Ref. [x2]
Jak Cie widzą tak Cie piszą różnica postrzegania
Każdy sobie w głowie tworzy inny obraz
Jak Cie widzą tak Cie piszą podzielne zdania
Nie zawsze to co widzisz prawdę Ci odsłania
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):