Rufuz - Nie wiesz tego

Ej czy ty wiesz to co cisne leszczom
Tym co mówią a nie wiedzą
Porozmawiałbym z Toba z wielką chęcią kurwa
Zmieniam trzeci raz długopis bo z każdym jakieś loty
Ale słuchaj co dalej o tym
Ty nie wiesz o co kaman
Ja lubię tagi w bramach
I puszczam tu rap od rana
Ty nie wiesz co to fatka
Ja parę lat temu wstecz na yardach
Mołotow Montana pamiętam ten zapach teraz
Przyszedl czas na nagrania patrz
Potrzbny aranż i sos na okładkę choć
póki co to narazie mam dobrą gadkę
Dziś słucham bitu nocą
To styl skłute oko więc dawaj coś jak coś
Apropo stokrotko czy wiesz co to bongo ?
Muza gra klimat znasz poznaj nas pozdro



Nie wiesz tego chlopak
i nie wiesz co na blokach
co to za ekipa kto się z nimi wita
niepotrzebna intryga dobrze że się ukrywasz bywa x2




Ja gram w to szybciej niż Tiger Woods
Cały w nike'u na prywatnym polu
Cipki mają mokro w kroku
Gdy rozwiązuję z ziomkiem sudoku
Ja wjeżdżam pod to jak pod prąd
Mam szczere Elo i podaje przyjacielom rękę
Znasz mnie wiesz jak jest ?
Jak nie to zaprzecz
Jak nie wiesz dużo jeszcze
To nie podjeżdżaj z chujową gadką na wejście chlopak
no i co tam
Miałem plan na kawałek sprawdź co nagralem
Ty musisz sie już zrywać to głową ma kiwać ci
Grac pierwsze skrzypce jak na osiedle wyjdziesz
Prestiż potrzebny ci by kręcić ich
To chytry podstępny lis mącisz jak nikt
Ja robię pierwsze solo
Bity wersy się nie pierdolą
To ma polot jak handel coca-colą
Ja robię to od dziecka
Ta płyta to granat a pytanie gdzie zawleczka Ekstra !





Nie wiesz tego chlopak
i nie wiesz co na blokach
co to za ekipa kto się z nimi wita
niepotrzebna intryga dobrze że się ukrywasz bywa x2