Sage,Wini - Mój Wróg

[Sage]
Jestem swoim największym wrogiem,
Sam sobie najczęściej podstawiam nogę,
S.A.G.E to mój największy wróg,
Najczęściej on zwala mnie z nóg,
Wciąż czuje w pobliżu jego smród,
Za mną zostawia swoje ślady stóp,
Nie mogę z nów się na niego nadziać,
Ten skurwiel największy problem mi sprawia,
Wciąż go spławiam.. i kurwa nic,
Zaraz mu wypierdolę w pysk,
Tan skurwiel jest nastawiony na dysk,
Odliczania syf, już ma odkryty od klepania blet,
łeb zryty,jak winyl od skreczy,
W końcu ile można deczyć?!
Jak można się męczyć wciąż to robiąc,
Nie życzę tego największym wrogom,
Gandzi bogom nie podziękuje,
Mój największy wróg za nas dwóch grasuje,
Ja mu współczuje za nas dwóch,
To jestem ja mój największy wróg,



[Wini]
Między prawdą a bogiem,
Jestem moim najgorszym wrogiem,
Między kłamstwem a szatanem,
Jestem moim największym fanem,
Co jest grane?gdzie?i jak,jak?
Tak właśnie jest,co jest,fakt,fakt,fakt,
Mam wrażenie,że stanowię sam dla siebie największe zagrożenie,
Sam w sobie potrafię w sobie najlepiej zjebać,
Nikogo innego mi do tego nie potrzeba,
Grasuje jak smok,wpierdalam jak wieprz,
Jeśli się pochorujesz,weź to pieprz,
Mówi mój wróóg,wróg,
Gdybym mu tylko zajebać mógł,
On tylko niucha za kolejnym nałogiem,
Wtyka że gandzie z moim bogiem,
Mój wróg to ćpun,mój wróg to leń,
Mówię Ci wini weź się kurwa zmień,
Nie możesz zrobić mu przyjemności,
Zaspokajając wciąż jego próżności,
Jebać słabości,krzycząc sztachając się machem,
Muszę z nim wygrać jak ze strachem,
Bo wciąż się boje że pierdolony,
Zjebie mi mój biznes,tyle lat kręcony,
Nie uda Ci się nie,na pewno nie,


Mówię po co? mówię na co?
Jeden mach uzależni jak,jak gram,
Mówię po co? mówię na co?
Nie widziałem jednak jaką siłę w sobie ma,
Wiem na kogo mogę teraz liczyć,
To dla dzieci ulicy,życzę wam dużo miłości,
Właśnie tak,to był mixtape numer 4,
OgarnijSie.pl tylko na naszej stronie ten najświeższy materiał,
Od OgarnijSie kuru,