Sebastián Yatra & Pablo Alborán - Contigo

Znowu poranek, i boli mnie budzenie
Znowu gitara, i boli mnie jej granie
Znowu tydzień w tej samej kawiarni
Znowu piosenka, której nie usłyszysz

Nigdy nie powiedziałem "nie odchodź", powinienem to powiedzieć
Nigdy nie powiedziałem, że cię kocham, nie chciałem nas skrzywdzić
Nigdy nie powiedziałem, że na ciebie czekam, ale wciąż jestem tutaj
Nigdy nie powiedziałem "przepraszam", ale to naprawdę czułem

Kiedy byłyśmy tylko ty i ja, że dzień będzie dłuższy
Że tak łatwo cię stracę, nie wiedziałem
Ta miłość przeszła tak szybko jak to życie

I oto jestem ja
Doprowadzając się do łez
Szukając cię i śpiewając wśród ludzi
Żebyś nieuchronnie usłyszała mnie ty

I wiedziała, że to ja
Ten sam, którego straciłaś wśród tłumu
Ten, który cię zawsze kocha i wróci

Z tobą, i zawsze będzie śnił
Z tobą, i każdego wschodu słońca
Z tobą
Zrobiłbym wszystko, żeby wrócić z tobą

Wracam do twojego imienia, wracam do oczekiwania
Znowu się waham, choćby na sekundę
Odległość przeciwstawia się całej przyszłości, a ja patrzę w lustro
Wierząc w nierzeczywiste odzwierciedlenie ciebie
Łączę się z gardłem, jeśli daje mi czas, by znów śpiewać tobie, i

Kiedy byłyśmy tylko ty i ja, że dzień będzie dłuższy
Że tak łatwo cię stracę, nie wiedziałem
Ta miłość przeszła tak szybko jak to życie

I oto jestem ja
Doprowadzając się do łez
Szukając cię i śpiewając wśród ludzi
Żebyś nieuchronnie usłyszała mnie ty

I wiedziała, że to ja
Ten sam, którego straciłaś wśród tłumu
Ten, który cię zawsze kocha i wróci

Z tobą, i zawsze będzie śnił
Z tobą, i każdego wschodu słońca
Z tobą
Zrobiłbym wszystko, żeby wrócić z tobą