Shakra - The one

Jedna z tych samotnych nocy
Leżę w moim łóżku
Sen nie przychodzi
Moje myśli walczą w mojej głowie
Wstaję, żeby się napić
W maju to pomagało na chwilę
Twój uśmiech wrył się w moją pamięć
Jest napisany atramentem

Czy to możliwe, że mnie nie zobaczysz?
Czy to możliwe, że tylko się mną bawiłeś?

Chcę być tą jedyną
Twoim numerem jeden
Przyrzekam, że będę się o Ciebie troszczyć
Chcę być tą jedyną
Nie jakąś kolejną
Przyrzekam, że będę się o Ciebie troszczyć

Za chwilę chyba stracę głowę
Jeszcze chwila i zadzwonię
Nie wiem czy to dobrze, czy to źle
Ale ta miłość jest ślepa
Rozłączam się, nie mogę powiedzieć ani słowa
Wydaje się, że straciłam głos
Jest tak wiele rzeczy, które chciałabym Ci powiedzieć
Moje serce zamarło

Czy to możliwe, że mnie nie usłyszysz?
Czy to możliwe, że tylko się mną bawiłeś?

Chcę być tą jedyną
Twoim numerem jeden
Przyrzekam, że będę się o Ciebie troszczyć
Chcę być tą jedyną
Nie jakąś kolejną
Przyrzekam, że będę się o Ciebie troszczyć

Czy to możliwe, że mnie nie zobaczysz?
Czy to możliwe, że tylko się mną bawiłeś?

Chcę być tą jedyną
Twoim numerem jeden
Przyrzekam, że będę się o Ciebie troszczyć
Chcę być tą jedyną
Nie jakąś kolejną
Przyrzekam, że będę się o Ciebie troszczyć