Sikorski - Mayday

SIKORSKI:
Tak jak Tobie mi wiruje niby spokój niby chaos
Nagle pisk, głośny ryk w tyle za mną jęczy klakson
Ja tu stoję, Wisła płynie ktoś namawia mnie na alko (sorry stary)
Dzisiaj wieczór spędzam z białą kartką

Tekst nie płynie mi dziś zbytnio, więc odpalam TV
Wszyscy wysyłają foty z wieczorowej biby
Nie mam chęci na balety, starczą własne myśli
Które biją mi w mój umysł, które biją w moje zmysły

I dopada mnie myśl i dopada mnie myśl
O niej, o niej, o mnie
Sen na jawie to ty, skarbie pukam do drzwi
Tonę, tonę, tonę

Ona pyta czy wejdę, wejdę
Otwiera podając rękę, mówię chętnie
Robię tylko w oczach pętle, wszystko pięknie
Nogi proszą o więcej, dam ci więcej

Mayday, Mayday, Mayday ooo Mayday
Widzę co się dzieje, kiedy patrzysz pewnie
Znam twoje każde zdjęcie, znam twój każdy sekret
Ciągle chce cię więcej x2
Więcej, więcej, więcej ooo

B.R.O
Ona krzyczy do mnie Mayday
Toczy felgi to nie mayback
Robię paypass, potem payback
Nie jedziemy razem swoim temepm

WWA to nie LA
Początek maja no i zieleń
Zróbmy to trochę śmielej
Mocno trzymam za kiere

Więcej siana, więcej fanaberii
Mój największy problem dziś to brak baterii
Spaceruje sobie tak na dzielni
Później do tych pętli wrzucam parę Acapelli

Kuba, Kuba młody Machiavelli
Sztuka wolnie cała masa celi
Umiem latać ziomek tak jak Kelly
Nie chce widzieć więcej nigdy plam na bieli, nie

Kupiłem nowy aparat, ale wole to stare zdjęcie
Kupiłem też nowe buty, ale chodzę w nich w stare miejsce
Czuje się jak Vader, dziś oddycham trochę ciężej
Wokół mnie są same węże, a ona pyta gdzie jestem

Jestem
Chyba mam obsesje, gdy czuję tą presje
Pojedziemy Mercem to są czasu kwestie
Wiem czego sam nie chce i wiem że ty też nie

Mayday, Mayday, Mayday ooo Mayday
Widzę co się dzieje, kiedy patrzysz pewnie
Znam twoje każde zdjęcie, znam twój każdy sekret
Ciągle chce cię więcej x2
Więcej, więcej, więcej ooo

Kiedy mówię, to się dzieje
Ciągle pragnę, ciągle Ciebie
One krzyczą, kusząc ciałem
Ty jesteś sztuką, one są banałem x2