Sława Przybylska - Moja wina

Pójdę do Ciebie
Tak jak się chodzi do sanktuarium
By się pomodlić
Pójdę do Ciebie
Tak jak się chodzi do sanktuarium
By się pomodlić

Uklęknę nisko i schylę głowę
Posyp popiołem gorzkich przewinień
Oczyść zranione do szpiku ciało
Utul w ramionach, bo tak mi Cię mało
Utul w ramionach, bo tak mi Cię mało

Pójdę do Ciebie
Tak jak się chodzi do sanktuarium
By się pomodlić
Pójdę do Ciebie
Tak jak się chodzi do sanktuarium
By się pomodlić

I nie mów słowami do mnie, lecz łzami
I spójrz prosto w oczy - wciąż kocham tak samo
Nie usnę już dzisiaj w marzeniach rozkoszy
Za daleko jestem od światła Twych oczu
Za daleko jestem, za daleko
Od światła, od światła Twych oczu

Pójdę do Ciebie
Tak jak się chodzi do sanktuarium
By się pomodlić
Pójdę do Ciebie
Tak jak się chodzi do sanktuarium
By się pomodlić

By się pomodlić