Sonata Arctica - Paid In Full

Nie było mnie, gdy to wszystko się skończyło
więc miałem nadzieję że możemy znaleźć nowy dzień, nie mogę żyć bez ciebie

Dałaś mi szansę, czas i znowu nadaremnie
Teraz moje uczucia dla ciebie
Każda łza, każdy uśmiech - w pełni spłacone
Zerwałaś łańcuch ale dłużej nie mogę znosić tego bólu

Trudno mi kochać siebie w tej chwili
Czekałem, nienawidziłem, o wszystko obwiniałem ciebie.

Musiałem być silny jednak zawsze byłem zbyt słaby
Więc znowu tylko oskarżałem siebie za ten stan w którym się znaleźliśmy
Wezmę to, co teraz dla mnie masz, nie jest za późno
Zmieniłaś się? Ja także
Miłość może urosnąć z ostatniego ziarenka

Trudno mi kochać siebie w tej chwili
Czekałem, nienawidziłem, o wszystko obwiniałem ciebie

Z każdym dniem potrzebuję cie coraz mniej i mniej
Naprawiam ten moralny upadek
Już dorosłem do kochania ciebie nawet bardziej

Moja wina, że ty później nastawiłaś drugi policzek
Wymawiałaś z przesadą słowa których nie byłaś gotowa wymówić
Boisz się mnie, chociaż nigdy nie miałem pojęcia
Że stanę się silniejszy niż ty

Wezmę to, co teraz dla mnie masz
Jeśli chcesz, odejdę.
nie przegapię znów ostatniej szansy

Trudno mi kochać siebie w tej chwili
Czekałem, nienawidziłem, o wszystko obwiniałem ciebie
Trudno mi w tej chwili kochać widok twej twarzy.
Czekam, nienawidzę, potrzebuję być sobą

Z każdym dniem potrzebuję cię mniej i mniej
Każdy dzień prowadzi nas dalej
Od tego momentu

Trudno mi w tej chwili nienawidzić siebie
W końcu zaczynam siebie rozumieć
Pewnego dnia możemy mieć zupełnie nowych siebie
Ale najpierw muszę nauczyć się kochać również siebie.