Teksty piosenek > S > Stabil > Ona
2 569 257 tekstów, 31 855 poszukiwanych i 706 oczekujących

Stabil - Ona

Ona

Ona

Tekst dodał(a): PL_FiFi Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): jarekstruzynski Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

(Mamy wezwanie - dziewczyna skoczyła z dachu wieżowca.
- w porządku przyjąłem już jedziemy, przyprowadźcie straż i ambulans)

Ona stała na bloku, ludzi pełno było wokół,
ta młoda dziewczyna, ja widziałem wszystko z boku.
Ktoś tam krzyczał nie rób kroku, lecz do niej nie docierało.
Bose stopy na krawędzi, ciągle czasu ubywało.
Słyszę krzyki kobiety ludzie szepcą to jej matka,
dziesiąte piętro wyżej stoi nastolatka.
Na osiedle wjeżdża straż, żeby dziewczynę powstrzymać,
"cóż takiego musiało się stać?" - pyta jej rodzina.
Ta piękna i młoda w szkole dobrze się uczyła,
miała zajebiste stopnie doceniała to rodzina.
Co wakacje za granicę bilet dostawała,
te kolonie, wyjazdy styl zawsze dobry trzymała.
Wyróżniała się z tłumu, była duszą towarzystwa,
ona pewna siebie inteligentna dusza czysta.
Żyła przyszłościowo - ciągle myślała o jutrze,
ciekawe czy wiedziała, że właśnie dzisiaj uśnie?

(Ref. x2)
Cisza nagle, wszyscy zamykają oczy.
Nikt się nie spodziewał, że dziewczyna teraz skoczy.
Krótkie życie się skończy, nigdy powiek nie otworzy.
Co dalej z nią będzie tylko Bóg wie o tym...

Ja szukam odpowiedzi, pytam "czego tak się stało?"
Ona poszła błędną drogą, lecz czy tak być musiało?
Kto tutaj zawinił i gdzie leży przyczyna?
Tak los rozpina spodnie - cztery litery nam wypina.
Stałem tam jak wryty - czas na chwilę się zatrzymał,
widziałem jej starych ja bym chyba nie wytrzymał!
Oni byli w szoku, nic do nich nie docierało,
patrzyli bez słowa na zimne córki ciało.
Ludzie stali tam przez chwilę, lecz zaczęli się rozchodzić,
ja po takim dniu mam kurwa serdecznie dosyć.
Opad, kurz - policja miejsce zabezpiecza,
dlaczego tak w Polsce zrobił już nie jeden dzieciak?
Ona poddała się, nie chciała temu stawiać czoła,
płacz, smutek, śmierć i krew dookoła.
Jak płatek kwiatu, który opadł na podłogę,
niczym jak jesienny liść, co tylko wiatr go ruszyć może...

(Ref. x2)
Cisza nagle, wszyscy zamykają oczy.
Nikt się nie spodziewał, że dziewczyna teraz skoczy...
Krótkie życie się skończy, nigdy powiek nie otworzy...
Co dalej z nią będzie tylko Bóg wie o tym...

Ej Boże - powiedz, czy to jest sprawiedliwe,
że tak młoda dziewczyna odbiera sobie życie?
Będąc sama tam na szczycie betonowego wieżowca,
nie sprostała swemu życiu - wszędzie czuje się jak obca.
Powiedz gdzie Ty jesteś, po raz kolejny ten który,
rozpala te świątynie i odbudowuje mury?
Ile jeszcze razy będę czytał w gazetach o samobójstwach,
napadach i tych dzieciach na śmieciach?
Samobójstwo nie jest wyjściem, ani drogą ucieczki -
to jest raczej tchórzostwo, robi ten tak kto nie ma sił.
Czy odliczała dni lub miała to zaplanowane?
Nie ma to teraz znaczenia, na chodniku widzę plamę.
Nigdy nie pojmę dlaczego ona tak zrobiła?
Dla młodzieży z okolicy kolejnym przykładem była...
Żeby tak nie robić, sobie życia nie odbierać,
nie chce nawet myśleć, co jej rodzina myśli teraz...

(Ref. x2)
Cisza nagle, wszyscy zamykają oczy.
Nikt się nie spodziewał, że dziewczyna teraz skoczy...
Krótkie życie się skończy, nigdy powiek nie otworzy...
Co dalej z nią będzie tylko Bóg wie o tym...

[Bóg, Bóg wie o tym,
Bóg, Bóg, Bóg wie o tym,
Bóg wie o tym tylko powiedz, gdzie on jest, jest, jest?]

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie przez AI:

Pokaż tłumaczenie
(We have a call - the girl jumped from the rooftop of the building.
- Okay, I have accepted, we are already on the way, bring the fire brigade and an ambulance)

She stood on the block, people were all around,
this young girl, I saw everything from the side.
Someone was shouting not to take a step, but she didn't hear it.
Bare feet on the edge, time was running out.
I hear a woman's screams, people whisper it's her mother,
a teenage girl stands ten floors higher.
The fire brigade arrives in the neighborhood to stop the girl,
"What had to happen?" - her family asks.
She was beautiful and young, she did well in school,
she had great grades, her family appreciated that.
Every summer she received a ticket abroad,
those camps, trips, she always kept a good style.
She stood out from the crowd, she was the soul of the party,
confident, intelligent, pure soul.
She lived with foresight - always thinking about tomorrow,
I wonder if she knew she would fall asleep today?

(Chorus x2)
Suddenly silent, everyone closes their eyes.
No one expected that the girl would jump now.
Short life ends, she will never open her eyes again.
What will happen to her, only God knows…

I search for answers, I ask "why did this happen?"
She took the wrong path, but did it have to be like this?
Who is to blame here and where lies the reason?
Fate unzips its pants - shows us those four letters.
I stood there frozen - time stopped for a moment,
I wouldn't have been able to handle her parents!
They were in shock, nothing reached them,
they looked wordlessly at their daughter's cold body.
People stood there for a moment, but they started to leave,
I am fucking fed up after such a day.
Fall, dust - police secure the scene,
why have so many kids in Poland already done this?
She gave up, didn't want to face it,
crying, sadness, death and blood all around.
Like a flower petal fallen on the floor,
like an autumn leaf that only the wind can move…

(Chorus x2)
Suddenly silent, everyone closes their eyes.
No one expected that the girl would jump now…
Short life ends, she will never open her eyes…
What will happen to her, only God knows…

Oh God - tell me, is this fair,
that such a young girl takes her own life?
Being there alone at the top of a concrete tower,
she couldn't handle her life - she always feels like a stranger everywhere.
Tell me where You are, once again, the One who
ignites these temples and rebuilds walls?
How many more times will I read in the newspapers about suicides,
attacks, and those kids in the trash?
Suicide is not a solution, nor a way of escape -
it is rather cowardice, done by those who have no strength.
Did she count the days or did she plan it?
It doesn't matter now, I see a stain on the sidewalk.
I will never understand why she did this?
For the youth in the neighborhood, she was another example…
Not to do this, not to take one's own life,
I don't even want to think about what her family is thinking now…

(Chorus x2)
Suddenly silent, everyone closes their eyes.
No one expected that the girl would jump now…
Short life ends, she will never open her eyes…
What will happen to her, only God knows…

[God, God knows about it,
God, God, God knows about it,
God knows about it, just tell me, where is he, he, he?]
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję Popraw lub Zgłoś

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Renshar

Edytuj metrykę
Muzyka:

Stabil

Rok wydania:

2009

Komentarze (8):

Z3LKOVA 22.04.2015, 19:27
(+1)
;-; płacze ;-;

tajemnicza98x 9.01.2013, 22:09
(+5)
Wykonanie może nie miażdży, ale przekaz jest zaje*isty! Słysze pierwszy raz, a już kocham! <3

papieros95pl 20.09.2012, 14:34
(+8)
Piękne....Pamiętam jak to pierwszy raz usłyszałam popłakałam się

Ludzie stali tam przez chwile, lecz zaczęli się rozchodzić
Ja po takim dniu mam kurw* serdecznie dosyć

Mimika14 1.06.2012, 13:46
(+4)
Ta nutka dała mi dużo do myślenia!
Kocham tą nute<3

tolaxoxo 5.05.2012, 19:51
(0)
kocham tą nute <33333333

Pauliisiia 24.02.2011, 18:25
(0)
Takie życiowe.. :D
Piękna piosenka <3

Adriana93 22.11.2010, 19:02
(+3)
Ta nutka jest super :)
Smutne ale prawdziwe.

Adriana93 22.11.2010, 19:00
(+7)
Ta nutka jest super :)
Smutne ale prawdziwe.

tekstowo.pl
2 569 257 tekstów, 31 855 poszukiwanych i 706 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności