Stare Dobre Małżeństwo - Chciałby mieć serce

Wisi sobie na krzyżu Pan Jezus
Nikt już nie wie kto i kiedy
Gwoździe tu w ręce i w nogi Jemu wbił
Ludzie myślą, że Go już nie bolą ani dłonie ani stopy
Ani zraniony przez włócznię bok

Pan Jezus głowę skłonił, na piersi sobie śpi
Lecz Jezus nie śpi wszelkie widzi zło
I wszystkie myśli i zamiary nasze zna
Chciałby oślepnąć, żeby nie widzieć nas, lecz musi patrzeć
Chciałby zasłonić oczy i uszy, lecz obydwie dłonie trzyma gwóźdź

Chciałby mieć serce twarde jak człowiek ma
Chciałby zostać jednym z nas
Chciałby mieć serce ludzkie jak człowiek ma
Chciałby zostać jednym z was
Chciałby jak człowiek ziemią prochem się stać
Chciałby żeby ktoś zamknął Mu oczy, żeby mógł ziemią prochem się stać

Pani Stasia koło Środy Śląskiej w czereśniowym sadzie sporządziła mały święty krzyż i przybiła do krzyża sowę, żeby sowa konająca w mękach odstraszała od czereśni szpaki

Pan Jezus nie śpi, lecz obydwie dłonie prawą i lewą trzyma gwóźdź
I nie pamięta ile to już zim wiatr go chłoszcze
Luty mróz swe szpony wbija w Jego ciało


Chciałby mieć serce twarde jak człowiek ma
Chciałby zostać jednym z nas
Chciałby mieć serce ludzkie jak człowiek ma
Chciałby zostać jednym z was
Chciałby jak człowiek ziemią prochem się stać
Chciałby żeby ktoś zamknął mu oczy, żeby mógł ziemią prochem się stać