Ooh, kobieto, powiedz mi czego chcesz
a ja uspokoję się bez krwawienia
ze złamanego sercem, które szargałaś godzinami.
Kobieto, wariowałem, ponieważ chcę żebyś wiedziała:
moja ukochana, jesteś kochanką mojej niemożliwej duszy.
Kobieto, obiecaj mi też, że zatrzymasz się i odłożysz wszystkie swoje troski
oszalałem, za bardzo przejmując się tym, że nie mogłem zdobyć cię całej.
Jeśli powiesz czego pragniesz, możesz to wyśmiać,
ale ja wiem, że nie odejdziesz, do żadnej z wyższych klas,
czy musisz odrzucić to dla niemożliwej duszy?
A ja byłem we śnie, odszedłem bez ciebie, ale nie zbyt wolno
abym to odłożył, umieścił tuż za niemożliwą duszą.
I wszystko czego nie mogłem zaśpiewać, powiedziałbym całym moim życiem dla ciebie, gdybym tylko mógł cię zdobyć.
Nie stać się wrakiem, próbując być czymś, czym w ogóle nie byłem.
Wygląda na to, że czegoś nie zrozumiałem, goniłem za czymś co odeszło
do ciemności nocy, teraz wiem, że to nie to czego w ogóle chciałem.
Mówiłaś coś w stylu: "Wszystko czego chcesz to cały świat dla siebie"
ale wszystko czego chcę to doskonała miłość, choć wiem że to niewiele, chcę miłości dla nas wszystkich.
I wszystko czego nie mogłem zaśpiewać, powiedziałbym całym moim życiem dla ciebie, gdybym tylko mógł cię zdobyć.
Oh, oh oh oh, próbując być czymś, czym w ogóle nie byłem.
Czy chcesz się bać?
Czy chcesz się bać?
Dla życia w klatce, gdzie towarzysz odwagi zostawia głęboki ślad
Dla najstraszniejszych rzeczy, które nawet w połowie nie są tak zniewolone
Nie daj się rozproszyć, nie daj się rozproszyć
Czy chcesz być sam?
Czy chcesz być sam?
Dla życia które nie jest poplamione bólem sprawiedliwości
Ziarno i grad, wszystko niemożliwie leci do interesującego światła
Nie daj się rozproszyć, nie daj się rozproszyć
Czy chcesz mnie kochać bardziej?
Czy chcesz mnie kochać bardziej?
Dla miłości która jest ziarnem
Jeśli wody i wiatr są przeklęte przez te same rzeczy które karmiły swój wstyd
Czy to jest warte całej tej pracy?
Nie daj się rozproszyć, nie daj się rozproszyć
Czy nie czujesz rozkoszy? (Nie, nie chcę czuć bólu)
Czy nie czujesz rozkoszy? (Nie, nie chcę czuć bólu)
Zamiast kochać, żył zmęczony i zagubiony, w końcu go zostawiłeś
Gdzie to upadło, to śmierć z językiem duchów?
Nie daj się rozproszyć, nie daj się rozproszyć
Czy chcesz się bać? (Nie, nie chcę czuć bólu)
Czy chcesz się bać? (Nie, nie chcę czuć bólu)
Dla życia w klatce, gdzie towarzysz odwagi zostawia głęboki ślad
Dla najstraszniejszych rzeczy, które nawet w połowie nie są tak zniewolone
Nie daj się rozproszyć, nie daj się rozproszyć
Nie daj się rozproszyć, nie daj się rozproszyć, teraz
PART II
Głupi człowiek w oknie,
nie mogłem się uspokoić.
Cała moja rozkosz, wszystko co miało znaczenie,
nie mogło mnie uspokoić.
Z tym co lubiłem, z tym co zebrałem,
nie mogłem się uspokoić .
Głupi człowiek w oknie,
nie mogłem się uspokoić.
[wyrok, wyrok]
Nie stój nieśmiało w oknie,
zejdź na dół i daj z siebie wszystko.
Oh, rozkoszy w oknie,
nie mogłem się uspokoić.
Głupi człowiek w oknie,
nie mogłem się uspokoić.
Z tym co lubiłem, z tym co zebrałem,
nie mogłem dać z siebie wszystkiego.
Teraz wiem że to nie było bezpieczne
Nawet oddychanie nie było bezpieczne
Teraz wiem że to nie było bezpieczne
Nawet oddychanie nie było bezpieczne
[to nie było bezpieczne, to nie było bezpieczne]
Teraz wiem, że to nie było bezpieczne
Nawet oddychanie nie było bezpieczne
[to nie było bezpieczne, to nie było bezpieczne]
Teraz wiem, że to nie było bezpieczne
Nawet mówienie nie było bezpieczne
PART III
[Trzymaj się Suf, trzymaj się Sufjan]
Jedne, dwa, trzy, cztery
To długie życie
Lepiej się uszczypnij
Poskładaj w swojej głowę
Lepiej zrób to dobrze
To długie życie
Lepiej się uderz
Poskładaj swoje myśli
Lepiej stój prosto
To długie życie
Tylko jedna ostatnia szansa
Może być dużo lepiej
Czy chcesz tańczyć?
To długie życie
Lepiej się uszczypnij
Poskładaj swoje myśli
Lepiej stój prosto
Chłopcze, możemy zrobić dużo więcej razem!
Lepiej zacznij żyć, zacznij żyć, zacznij żyć, chwytaj życie.
Chłopcze, możemy zrobić dużo więcej razem!
Lepiej znajdź miłość, znajdź miłość, odnajdź życie, odnajdź miłość.
Chłopcze, możemy zrobić dużo więcej razem!
Lepiej rób co trzeba, zrób to dobrze, rób to dobrze, rób to dobrze.
Chłopcze, możemy zrobić dużo więcej razem!
To nie jest tak niemożliwe!
To nie jest tak niemożliwe!
To długie życie
Lepiej się uszczypnij
Poskładaj w swojej głowę
Lepiej tocz się dalej
To długie życie
Lepiej się uderz
Poskładaj swoje myśli
Lepiej stój prosto
To długie życie
Tylko jedna ostatnia szansa
Może być dużo lepiej
Czy chcesz tańczyć?
To dobre życie
Lepiej się uszczypnij
Czy to możliwe? Czy to możliwe?
Chłopcze, możemy zrobić dużo więcej razem!
Lepiej zacznij żyć, zacznij żyć, zacznij żyć, chwytaj życie.
Chłopcze, możemy zrobić dużo więcej razem!
Lepiej znajdź miłość, znajdź miłość, odnajdź życie, odnajdź miłość.
Chłopcze, możemy zrobić dużo więcej razem!
Lepiej rób co trzeba, zrób to dobrze, rób to dobrze, rób to dobrze.
Chłopcze, możemy zrobić dużo więcej razem!
To nie jest tak niemożliwe!
To nie jest tak niemożliwe!
W złym świetle,
wszystko jest szansą, czy to do ciebie dociera?
Czy chcesz tańczyć?
W odpowiednim świetle,
to cud.
Możliwości!
Czy chcesz tańczyć?
PART IV
Nigdy nie zamierzałem być przyczyną twojego bólu,
moje brzemię jest wagi piórka.
Nigdy nie zamierzałem cię oszukać,
chciałem tylko się zadowolić, jednak..
potem powiesz mi: "Chłopcze, możemy zrobić dużo więcej razem"
Jestem niczym tylko samolubnym człowiekiem?
Jestem jedynie uprzywilejowanym bratem.
A myślałaś, że zostanę na noc?
A myślałaś, że będę cię kochał na zawsze?
A potem powiesz mi "Chłopcze, możemy zrobić dużo więcej razem"
Muszę ci powiedzieć "Dziewczyno, nie chcę niczego innego od przyjemności"
Muszę ci powiedzieć "Chłopcze, zrobiliśmy razem taki bałagan"
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):